Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakie jest "Oko w piramidzie"? Myślę, że autorzy puścili oczko do czytelnika i zawarli opis swojej książki, w ustach jednej z postaci, nie bez ironii: "Na początku jest to powieść detektywistyczna, następnie przerzucają się na science fiction, a potem idą jeszcze w stronę elementów nadprzyrodzonych. [...] Poza tym książce brak uporządkowanej chronologii, przez co stanowi pretensjonalną imitację Faulknera i Joyce'a. Co gorsza, jest tu mnóstwo potwornie obscenicznego seksu, dorzuconego moim zdaniem tylko po to, żeby książka się sprzedawała, a autorzy, o których nigdy nie słyszałam, kierują się wybitnie złym smakiem, wprowadzając w ten caly chaos autentyczne postacie polityczne, i udają, że odkrywają prawdziwy spisek." Od siebie dodam tylko, że książka mnie wciągnęła w momencie pojawienia się Iluminatów, a już nie mogłem się od niej oderwać, gdy opisywała Dyskordian. Występują też polskie smaczki:)