Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać286
- Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz2
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać16
- ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Gerald Taylor
3
5,9/10
Pisze książki: astronomia, astrofizyka, popularnonaukowa
Urodzony: 01.01.1931
Uzyskał doktorat doktorat w Cambridge i był profesorem matematyki w King's Collage, University of London; wykładał również matematykę i fizykę w kilku uniwersytetach europejskich i amerykańskich. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problematyki materii w warunkach ekstremalnych; podjął również próbę rozwinięcia teoretycznej analizy czarnych dziur. Prowadził prace nad zagadnieniami supergrawitacji, supermaterii, kwantowania grawitacji i geometryzacji fizyki. Interesuje się społecznymi implikacjami nauki; prowadził też badania nad mózgiem.
5,9/10średnia ocena książek autora
71 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kiedy zaczął się czas John Gerald Taylor
5,5
Smutna i piękna to książka zarazem. Piękna bo pokazuje dążenie człowieka do wiedzy do prawdy. Ciekawość ludzka to właśnie ta piękna rzecz. Książka niestety już teraz bardzo nieaktualna. Nawet z punktu fizyki kwantowej która jest tu często przytaczana pojęcia pewne wyszły z obiegu. O czasie jako takim jest bardzo mało. Pan Taylor wierzy ogromnie w naukę. To jego religia. Składa jej hołd i uwielbienie. Takie mam wrażenie po przeczytaniu tej książki. Nauką jednak nie da się wszystkiego wytłumaczyć. Nie poznaliśmy jeszcze wszystkich zasad kierujących wszechświatem choć wielu, i tych z kręgów nauki i tych z kręgu tak zwanej paranauki próbowało je wytłumaczyć. Tak zwanej paranauce myślę będzie zawsze bliżej do poznania "prawdy" ponieważ to podejście charakteryzuje się otwartością umysłu a otwarty umysł jest kluczem do poznania sensu istnienia. Tego otwartego umysłu zabrakło niestety w książce Pana Taylora dlatego czyta się ją z lekkim skrzywieniem.
Nauka i zjawiska nadnaturalne John Gerald Taylor
6,0
Zdecydowanie bardziej przekonująca jest książka Hansela pt. "Spostrzeganie pozazmysłowe". J. Taylor ma frustrujący nawyk przytaczania "dobrze udokumentowanych" przypadków, których potem nawet nie stara się tłumaczyć, albo tłumaczy tak, że zdradza zupełną nieznajomość zagadnień psychologicznych. O ile np. Hansel obsesyjnie wręcz starał się podważyć sztandarowy eksperyment parapsychologiczny - Pratta-Pearce'a, Taylor nie wniósł do dyskusji na temat tego przypadku nic konkretnego, a nawet zasugerował, że Hansel mógł się mylić.
Naiwne jest też stwierdzenie dot. samozapłonu: "Poza tym nie można oczekiwać, że samozapalenie zostanie zaklasyfikowane jako zjawisko psychiczne, związane z psychiką (trudno sobie wyobrazić kogoś, kto chciałby wybuchnąć płomieniem)" - z tej wypowiedzi Taylora wynika, że np. osoba chora psychicznie, wpychająca do buzi żyletki z naukowego punktu widzenia nie ma prawa istnieć :)
Zastanawiające jest też, z jaką ścisłością sam Taylor przeprowadzał swoje eksperymenty - choćby test na postrzeganie pozazmysłowe, jaki opisuje pod koniec książki, w którym sam po prostu rzucał monetą. Niedbałość wręcz rażąca u badacza, który miał pretensję rozwikłać naukowo zjawiska paranormalne.
Godne polecenie jest natomiast wprowadzenie A.K. Wróblewskiebo, a jego uwaga o psychotronice - arcytrafna.