Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James M. Ward
2
5,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
76 przeczytało książki autora
75 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Deities & Demigods. Cyclopedia of Gods and Heroes from Myth and Legend
James M. Ward, Robert J. Kuntz
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1980
Najnowsze opinie o książkach autora
Krainy Niesławy Robert Anthony Salvatore
5,8
//Opinia do przeczytania również na: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/01/54-krainy-niesawy-r-salvatore-elaine.html#
Witajcie w Krainach Niesławy! Podążajcie śladami największych nikczemników Zapomnianych Krain, poznajcie ich mroczne sekrety i tajemnicze działania!
Czekają na was między innymi: Artemis Entreri, Manshoon z Twierdzy Zenthil, Elaith Craulnober... Oraz wielu, wielu innych, których przygody owiewa nuta tajemnicy, a nie każdy czyn zapisał się złotymi zgłoskami w ich historii.
"Krainy Niesławy" to zbiór 16 opowieści, dziejących się w świecie Zapomnianych Krain. Każda z nich opowiada osobną historię jednej postaci, które są mniej lub bardziej znane wszystkim fanom Forgotten Realms. Znajdziemy więc tu praktycznie wszystko, za co kocha się tę serię: magię, przygodę, smoki, elfy, dobro i zło. Potężne zaklęcia będą rywalizować o naszą uwagę ze sprytnymi szermierzami, a smoki i upiory sprawią, że zaczniemy zastanawiać się nad siłą bóstw. Każde opowiadanie dotyczy innego bohatera, innej postaci, jaką znamy z tego przebogatego uniwersum. I każda opowieść wiąże się z nową przygodą, z ujawnieniem emocji, pragnień i życzeń które mogą nieść sławę... albo i nie.
To, co serwują nam autorzy tego tomu, to istny tygiel kultur, istot, sytuacji. Niestety, za tym tyglem idzie też sinusoida jakości - są opowiadania dobre, ale i złe. Przy wciągających i rozczarowująco krótkich historiach pojawiają się też takie, które stają się długie, nudne i niewnoszące wiele w świat FR. To w zasadzie gratka dla kolekcjonera i fana tego uniwersum, a nie konkretnie wzbogacająca te krainy. Mimo to muszę przyznać, że czyta się całkiem nieźle.
A bohaterowie? Ich mnogość, podobnie jak spora ilość autorów, którzy przyczynili się do powstania tego tomu, utrudnia dokładne wypisanie wszystkich plusów i minusów. Krótka forma sprawia, że tylko z innych książek znane nam niektóre postacie nabierają nowej głębi i cech. Inne zaś nie zapadają w pamięć, albo zwyczajnie - denerwują. Trudno jest odszukać tu tylko jedną postać, którą wyraźnie się zapamięta, jak też trudno jest odszukać kogoś, kto będzie zwyczajnie denerwować. Być może właśnie ta krótka forma, być może przebogate uniwersum to sprawiło? Nie wiem. Wiem, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Podsumowując, "Krainy Niesławy" to tomik dla zdecydowanych fanów olbrzymiego świata, jakim jest Forgotten Realms. Nie znajdziemy tu niczego oczywistego, o czym byśmy nie wiedzieli, jednak miłośnicy FR będą usatysfakcjonowani. Nie jest źle, mogło by być o wiele lepiej, jednak jest dobrze. Jeśli szukacie krótkich przygód, w których smoki, bogowie i magowie wymieszani zostaną z awanturnikami i poszukiwaczami skarbów - z pewnością, dobrze trafiliście!
Krainy Niesławy Robert Anthony Salvatore
5,8
"Krainy Niesławy" to zbiór opowiadań ze świata Forgotten Realms, w którym zebrane zostały teksty o niesławnych ludziach Torilu i ich niecnych uczynkach. W skrócie - hołd złoczyńcom w formie zbioru opowiadań :)
Mamy tutaj gro opowiadań, z których każde zawiera ciekawą fabularnie historię (są bardzo nieliczne wyjątki) o znanych ludziach, takich jak np. Artemis Entreri, Jander Sunstar, Manshoon z Twierdzy Zenthil i wielu innych.
Podobnie jak w każdym zbiorze są opowiadania lepsze i gorsze, ale jest kilka opowiadań, które ten zbiór ratują. Jednym z nich jest opowiadanie o Artemisie. Przedstawia ono losy złodzieja tuż po przybyciu do Calimportu. Artemis zaczyna zdobywać szacunek ulicy, zaczyna dostrzegać czego tak na prawdę potrzebuje, by zaistnieć i wdraża swoje plany w życie.
Na uznanie zasługuje również opowiadanie o Ostorii, czyli imperium olbrzymów, jego genezie i niechlubnym upadku, który wymusiła zdrada. Opowiadanie to ma kształt historii mitologicznej opisującej pradawne bóstwa i ich wkład w zasiedlanie Torilu rasami myślącymi.
Strasznie brakowało mi opowiadania z Volo w roli głównej. Zdążyłem się już do nich przyzwyczaić przy zbiorach opowiadań z FR.