Najnowsze artykuły
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Rychter
4
6,5/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
47 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Łzy nocy Anna Rychter
6,0
Annna Rychter pięknie uwodzi historycznym klimatem, ciekawym odwołaniem do burzliwej średniowiecznej przeszłości chełmskiej ziemi. Intrygująco wprowadza w świat mrocznych tajemnic i sekretów, królewskich skarbów, które pobudzają wyobraźnię archeologów. Wciągające zaczytanie, śladami wikingowych opowieści, tropem zaskakujących współczesnych zdarzeń, niewyjaśnionego morderstwa, dawnej miłości i niezaspokojonych pragnień.
"Gnany śmiertelnym strachem nie zastanawiał się ani chwili dłużej... stanął obiema nogami na zrębie studziennego muru i zobaczył, że w ścianie, tuż nad taflą wody, widnieje dosyć szerokie wejście do podziemnego tunelu... Starannie wysklepiony kredowy korytarz pozwalał na swobodne przesuwanie się po nim pojedynczego człowieka z na wpół zgiętymi plecami."
Anna Rychter pięknie uwodzi historycznym klimatem, odwołaniem do dalekiej przeszłości chełmskiej ziemi, w której zamknięte zostało wiele tajemnic, sekretów i skarbów, pobudzających wyobraźnię archeologów, miłośników średniowiecznych czasów i wikingowych opowieści. Z zainteresowaniem wczytywałam się w historyczne odniesienia, napisane w przystępnym i wciągającym stylu. Powstało pragnienie, aby udać się w opisywane regiony, poznać ich bogate dziedzictwo, poczuć ducha dawnej stolicy pogranicznego księstwa. Burzliwe dzieje zaowocowały licznymi legendami, niesamowitymi opowieściami, przekazywanymi z pokolenia na pokolenie, wciąż nic nietracącymi na blasku i atrakcyjności. Nic dziwnego, że główna bohaterka powieści, Justyna Jankowska-Meyer, profesor archeologii, doszukuje się ziaren prawdy, potwierdzenia, mocy zaklętych w wykopaliskowych artefaktach. Przechodząc przez magiczne wrota przeszłości miasta, kobieta zostaje uwikłana w zadziwiające i intrygujące wydarzenia.
W powieści pojawia się wiele niejednoznacznych postaci, mniej lub bardziej bliskich Justynie, wplątanych w opowieść o zagadkowych średniowiecznych rzeźbionych bransoletach. Dochodzi do niewyjaśnionego przez wiele lat morderstwa, niezwykłych incydentów, zdumiewających odkryć, nadzwyczajnego udziału ducha przeszłości. Właśnie te sensacyjne i kryminalne wątki fabuły okazały się interesujące i porywające, trzymające czytelnika w napięciu i zniecierpliwieniu, jak dalej potoczą się losy bohaterów, w jaki sposób zazębią się ich ścieżki życia, jakie konsekwencje wiązać będą się z ich nieposkromioną ciekawością i pogonią za tropem koronnych klejnotów. Szkoda, że autorka nie poszła głębiej w tym kierunku, bo wspólnie z wyjątkowym klimatem książki, odczuwalibyśmy jeszcze większe wciąganie przygodą czytelniczą. Natomiast wątki romantyczne otulające Justynę, nie do końca przekonały mnie swoim wydźwiękiem, mam wrażenie, jakby niewystarczająco zespoliły się z resztą malowniczo przedstawionej historii, jednak doceniam ich ciekawe wyjaśnienie.
bookendorfina.pl
Łzy nocy Anna Rychter
6,0
--------------------------------------------------------------------------------
https://martawsrodksiazek.blogspot.com/2017/08/zy-nocy-anna-rychter.html
--------------------------------------------------------------------------------
Chełm rok 2014, wszystkie wydarzenia mają ukryty sens i odniesienie do wydarzeń historycznych. Justyna Jankowska-Meyer zastępuje na miejscu wykopalisk znajomego profesora, który się rozchorował. Nie podejrzewa, że w rodzinnym mieście prócz ukochanej ciotki Zofii czeka na nią przygoda pełna tajemnic i ludzi, którzy za wszelką cenę chcą odnaleźć coś cennego.
Chcąc złapać dystans od codziennej monotonii i wydawałoby się poukładanego życia, bohaterka staje w obliczu ogromnego i niespodziewanego uczucia. Czy romans, historia i nuta legend w tle są dobrym pomysłem na książkę?
O dziwo tak. Książka "Łzy nocy" była dla mnie zaskoczeniem. Trochę obawiałam się historycznego tła powieści, jednak gdy dodasz do tego nagle wybuchające uczucie i tajemnicze zdarzenia, które nie dadzą odłożyć ci książki na bok, stapiasz się z opowieścią i każda wzmianka czy historyczne przejście daję ciekawy efekt.
Autorka sprytnie prowadzi nas ku rozwiązaniom, wprowadzając po drodze nowych bohaterów i dokładając kolejne warstwy historii od średniowiecza po czasy współczesne. I tak to współgra idealnie, co więcej, żadna warstwa nie gra pierwszych skrzypiec i nie jest wyeksponowana bardziej niż reszta, dając efekt spójności.
Od zawsze kochałam historię ze skarbem w tle, więc wybór tej książki był oczywisty. Z każdą kolejną stroną wzrastała ciekawość dalszych losów i lekka irytacja na wyczyny głównej bohaterki. Jednak podążanie tropem magicznych bransolet i poznanie wielu autentycznych postaci pozwala skupić się na plusach, których jest dużo. Bohaterowie są nietuzinkowi, każdy z nich ma określoną rolę. O tyle postać Justyny denerwowała ciut tak szybkim zmienianiem obiektu westchnień to postać Daniela intryguje i przyciąga cały czas, zaś styl w jakim udaje mu się mieszać w powieści zasługuje na uznanie. Przystojny archeolog zasługuje na uwagę nawet jeśli nie do końca powinien.
"Co za paradoks! Kiedy po człowieku zostaje ledwie marny proch, rozsypane przez nas szczątki, tylko te kawałki ozdobnego metalu wciąż są skarbem i wydarte ziemi, choćby po tysiącach lat, zaczynają żyć kolejnym, innym życiem".
Anna Rychter stworzyła wielowątkową i wielogatunkową powieść, która jest pięknym obrazem Chełma na przełomie dziejów. Łącząc gatunki i wiele wątków daje nam bilet do podróży w czasie i nie zostaje nic poza cieszeniem się podróżą. Dzięki trzecioosobowej narracji możemy przeżywać historię z perspektywy wszystkich bohaterów. Klimat powieści jest niepowtarzalny a język jakim posługuje się autorka barwny i pełen ekspresji.
"Rozumiem to wszystko - odpowiada mu cicho - bo przez wiele lat niejeden ludzki szkielet wywarł na mnie niepokojące wrażenie. Dlatego tak niesamowita jest archeologia."
Ja czuje się oczarowana stylem autorki i całą historią zawartą w tej powieści, która jest idealna dla miłośników powieści historycznych i każdego, kogo choć trochę fascynują Kresy wschodnie wraz ze wszystkimi ukrytymi tam skarbami. Wystarczy sięgnąć po tę powieść i z lekkim przesytem przebrnąć przez początek, by odkryć prawdziwy walor powieści. Klimatyczna, fascynująca i prosta w swej wielowątkowości, pozwoli nam na oddech i ciekawą podróż w odległe czasy tak ciekawej i wartej uwagi historii.