Najnowsze artykuły
- ArtykułyGwiazda Hollywood czyta Tokarczuk, a „Quo vadis” i „Heartstopper” wracają na ekranyAnna Sierant3
- Artykuły„Piszę takie powieści, jakie sama chciałabym czytać”: rozmawiamy z Agnieszką PeszekSonia Miniewicz1
- ArtykułyPrzyszłość należy do czytających. Weź udział w konferencji Literacy for Democracy & BusinessLubimyCzytać1
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert N. Charrette
4
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
92 przeczytało książki autora
105 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Shadowrun Legends - Never Deal with a Dragon
Robert N. Charrette
10,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Wybieraj swych wrogów z rozwagą Robert N. Charrette
6,3
Tom 2. cyklu "Sekrety Mocy" napisany jest dużo lepiej niż pierwsza część. Historia jest mniej zagmatwana, postaci jest zdecydowanie mniej, a przez to wyeksponowane są lepiej - aczkolwiek kilka z nich odgrywa marginalną rolę mimo ciekawego wprowadzenia. Przypadłość ta jest chyba piętą achillesową autora, gdyż już w tomie 1. postaci pojawiały się i znikały jakby zapomniane przez pisarza.
Autor wprawdzie cały czas stara się bawić z czytelnikiem niejasnością scen i brakiem chronologii (postać, która towarzyszyła protagoniście na końcu rozdziału, w następnym znajduje się zupełnie gdzie indziej i w niewoli),co jest naprawdę niepotrzebne i wręcz czuje się, że było robione na siłę, to jednak takich "zagrywek" jest dużo mniej niż w części pierwszej.
Boli jednak kulminacja książki, która rozczarowuje. W tomie 1. wydawało się, że autor napisał zakończenie, z którego był dumny i dopisał do niego resztę książki, tak w tomie 2. wydaje się, że nie wiedział co zrobić ze swoją historią.
Jeśli chodzi o warsztat tłumacza to widać tutaj niesamowity postęp i nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Z niecierpliwością zabieram się za trzeci - ostatni tom przygód Samuela Vernera.
Znajdź własną drogę Robert N. Charrette
5,8
Podsumowanie dla niecierpliwych: Ta książka jest kiepska - radzę omijać z daleka.
Gdyby nie fakt, że jest to ostatnia część trylogii, prawdopodobnie przestałbym ją czytać w 1/3 jej objętości... i żałuję, że tego nie zrobiłem. Żaden z wątków nie doczekuje się satysfakcjonującego zakończenia oraz.. nagle... BOMBA ATOMOWA. Co? Jak? Gdzie?
Autor rozpoczyna i porzuca wątki, a także zmienia profil psychologiczny postaci.. bo powody.
Przemiana siostry z wendigo? Zapomnij. Nieznośny głód ludzkiego ciała? Żartowałem. Wykradziony kamień wielkiej mocy? Zapomnij - oraz atomówki. Gaz z neurotoksyną? To się nigdy nie zdarzyło. Zemsta? Jaka zemsta. Odkupienie? Jakie odkupienie.
Akcja posuwa się do przodu jak w gęstym syropie. Książka miast porwać czytelnika, wykłada mu gro quasi-metafizycznych wykładów o planach egzystencji, które nie istnieją. Wszystko to przerywane jest.. szamańskim tańcem. Przyrzekam, mam dość opisów tańca na najbliższą dekadę. Nie dzieje się nic.. jest tylko taniec... Oraz atomówki.
Omijać.