Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant12
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eva Carvani
4
6,9/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
40 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Świat muszli Eva Carvani
6,9
CAWPILE rating: 6.50/10*
Na początku warto wspomnieć, że autorka – Eva Carvani, to tak naprawdę pseudonim polskiej pisarki Ewy Karwan-Jastrzebskiej! Niedawno się o tym dowiedziałam i myślę, że to fajna sprawa. Zwłaszcza że na tle wielu powieści Witch, ta wypada bardzo dobrze.
Nie oczekuję nigdy wielkich zaskoczeń po powieściach z serii o Czarodziejkach. Czytam je raczej z sentymentu do tej serii. Wiem, że są proste i często wiele w nich brakuje, nawet jak na książki dla młodych czytelników. Chyba zawsze najbardziej boli płaskość bohaterów, którzy składają się zazwyczaj z jednej cechy charakteru. Tutaj nie jest aż tak źle, chociaż budowania postaci też nie doznamy. Jednak autorzy zawsze uznają, że czytelnik już zna bohaterki.
Styl jest całkiem dobry, fajne opisy i naturalne dialogi. Akcja jest nawet momentami emocjonująca, chociaż zakończenie i walki były takie raczej skrótowe.
Piękna oprawa graficzna.
Było kilka problemów. Po pierwsze na 9 stronie źle napisano nazwisko Irmy. Nie była to chyba literówka, bo ten sam błąd był na stronie 50. Za to na stronie 74 było napisane poprawnie. Do tego gdzieś później wspomniano, że Hay Lin ma warkocze. Co prawda mogłaby się tak uczesać, ale nie jestem przekonana czy kiedykolwiek je miała. Zawsze to były kucyki.
Marynarz, który podrywał Irmę, ma na imię Andrew. Oczywiście imiona się powtarzają, ale czy trzeba było mu dawać imię chłopaka, którego Irma zamieniła kiedyś w ropuchę?
Zamek Jednorożca Eva Carvani
7,0
CAWPILE rating: 7/10*
Bardzo podobała mi się ta książka. Jesienny klimat, tajemniczy zamek i fajna intryga. Przyjemnie się czytało. Aż nie mogłam się doczekać, kiedy wrócę z pracy i będę mogła ją skończyć! Autorka ma fajny styl i pisze realistyczne dialogi.
W poprzedniej części były problemy z nazwiskami i tutaj pojawia się ten problem ponownie. Irma znowu nazywa się Lear, a Cornelia stała się panną Blair... Przykre to, zwłaszcza że nazwiska pobocznych postaci są poprawne. Coś takiego naprawdę nie powinno się zdarzyć.