Niektórzy ludzie nie zdają sobie sprawy ze swojego szczęścia. Wyglądają przez okno i mówią 'O rety znowu pada" a ja widzę deszcz i myślę:'Św...
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano5
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant24
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Richard Wiseman
Jest specjalistą od psychologii oszustwa, praktykującym iluzjonistą, członkiem elitarnego The Magic Circle.http://richardwiseman.wordpress.com/
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Ludzie, którzy radzą sobie ze stresem dzięki poczuciu humoru, mają niezwykle sprawny system odpornościowy; prawdopodobieństwo, że dostaną za...
Ludzie, którzy radzą sobie ze stresem dzięki poczuciu humoru, mają niezwykle sprawny system odpornościowy; prawdopodobieństwo, że dostaną zawału albo wylewu spada u nich o 40 procent; są mniej wrażliwi na ból podczas zabiegów dentystycznych oraz żyją o cztery i pół roku dłużej, niż przewiduje statystyka.
1 osoba to lubiOsiemnastowiecznemu amerykańskiemu myślicielowi i politykowi Benjaminowi Franklinowi zależało kiedyś na poparciu ze strony niesympatycznego ...
Osiemnastowiecznemu amerykańskiemu myślicielowi i politykowi Benjaminowi Franklinowi zależało kiedyś na poparciu ze strony niesympatycznego i nieżyczliwego członka legislatury stanowej Pensylwanii. Zamiast jednak kłaniać mu się w pas i szukać protekcji, Franklin zdecydował się na zupełnie inne posunięcie. Dowiedziawszy się, że ów człowiek w swojej prywatnej bibliotece posiada unikatowy egzemplarz pewnej książki, Franklin poprosił go o pożyczenie tego właśnie dzieła na kilka dni. Poproszony zgodził się, a potem, jak opowiadał Franklin: „Gdy następnym razem spotkaliśmy się w Izbie Reprezentantów, zaczął ze mną rozmowę (co się nigdy wcześniej nie zdarzyło),do tego w bardzo uprzejmym tonie; od tamtej pory wyrażał chęć wspierania mnie przy każdej okazji”. Franklin wyjaśnił sukces techniki bibliotecznej prostą zasadą: „Ten, kto raz wyświadczy wam uprzejmość, będzie bardziej chętny, by znowu wam pomóc, niż ten, któremu sami pomogliście”. Innymi słowy, jeśli chcesz, żeby ktoś cię lubił, poproś go o przysługę. W kolejnym stuleciu Lew Tołstoj pisał podobnie: „Nie kochamy ludzi za to, co dla nas zrobili, ale za to, co sami zrobiliśmy dla nich”.
1 osoba to lubi