Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Consuelo de Saint-Exupéry

- Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzona: 10 kwietnia 1901
- Zmarła: 29 maja 1979
Salwadorsko-francuska pisarka i artystka, żona Antoine'a, autora "Małego księcia".
Consuelo Suncín Sandoval Zeceña urodziła się w Salwadorze. Studiowała w USA, Meksyku i Francji, gdzie poznała Enrique'a Gómez Carrillo,gwatemalskiego dyplomatę i dziennikarza, który został jej mężem. Carrillo zmarł w 1927 roku, a Consuelo zamieszkała w jego rezydencji w Buenos Aires. W roku 1931 poznała i wyszła za mąż za Antoine'a de Saint Exupéry'ego i ponownie przeniosła się wraz z nim do Francji.
Po śmierci Antoine'a w 1944 roku napisała "Pamiętnik Róży" i ukryła go w skrzyni. Został wydany 20 lat po jej śmierci.
Consuelo została pochowana na cmentarzu Père Lachaise w Paryżu.
- 150 przeczytało książki autora
- 97 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Ricardo Viñes należał do przyjaciół mego męża. Zauważył mnie w Paryżu, bo przez matkę nosiłam nazwisko jego przyjaciela, markiza de Sandoval, a dla Viñesa Sandoval łączył w sobie ocean, burzę, swobodne życie i wspomnienie wielkich konkwistadorów. Paryżanki uwielbiały Viñesa, ale to był asceta i romans miał tylko z muzyką... Pewnego razu usłyszeliśmy, jak Rita mówi mu ochryple do ucha: - Czy to prawda, że należy pan do tajnego i bardzo surowego zakonu, jeszcze potężniejszego od jezuitów, do rodzaju sekty, w której wolno być tylko artystą? - Oczywiście, i opowiadano też pani z pewnością, że w nocy, podczas pełni księżyca, ucinamy sobie połowę wąsów, która natychmiast odrasta?
Ricardo Viñes należał do przyjaciół mego męża. Zauważył mnie w Paryżu, bo przez matkę nosiłam nazwisko jego przyjaciela, markiza de Sandoval...
Rozwiń ZwińOppède. Mała gmina w Vaucluse, ze średniowiecznymi domami, opuszczonymi albo w ruinie, i z zamkiem wzniesionym przez hrabiego Tuluzy Rajmunda VI. Tam zamieszkaliśmy, żeby założyć niewielką wspólnotę artystów i uprawiać sztukę. (...) Przyjechałam więc do tej miejscowości pięknej, szalonej, kiedy był mistral... Przyjął mnie Bernard Zehrfuss, młody, utalentowany architekt. - Trzeba wziąć się wzajem za ręce. Utworzyć łańcuch. Staniemy się mocniejsi... Oppède, sama zobaczysz, to niby nic a wszystko... To nasze serce i siła. Nasza cywilizacja, przekreślona teraz, pozostawiła nam przecież swoje nauki. Miłość do form, miłość rysunku. Kiedy świat upada, kiedy pozostają tylko ruiny, jedyni, którzy się liczą, to robotnicy albo artyści, jak wolisz; to znaczy ci, co potrafią budować...
Oppède. Mała gmina w Vaucluse, ze średniowiecznymi domami, opuszczonymi albo w ruinie, i z zamkiem wzniesionym przez hrabiego Tuluzy Rajmund...
Rozwiń ZwińW Buenos Aires zarabiał 20 000 franków miesięcznie. Wielka pensja. A teraz, w Paryżu, był bez grosza. Powiedział mi powoli: - Mam zamiar pracować u Renaulta, za stałą pensję, to pewniejsze. Codziennie będę chodził do biura. Myślę, że to dobra posada. Przyjaciele mi ją znaleźli. Byłam przygnębiona, widząc, że tak ulegle zgadza się na biurowe więzienie... (...) - Nie, Tonio, nie chcę, żebyś wziął tę pracę. Twoja droga jest wśród gwiazd. - Tak, masz rację, Consuelo, wśród gwiazd. Tylko ty rozumiesz wszystko...
W Buenos Aires zarabiał 20 000 franków miesięcznie. Wielka pensja. A teraz, w Paryżu, był bez grosza. Powiedział mi powoli: - Mam zamiar pra...
Rozwiń Zwiń