Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stefan Meller
8
6,7/10
Urodzony: 04.07.1942Zmarły: 04.02.2008
Polski dyplomata, historyk, publicysta, w latach 2005-2006 minister spraw zagranicznych. W latach 1990-1994 redaktor naczelny magazynu "Mówią Wieki". W swej działalności naukowej zajmował się historią powszechną XVIII i XIX wieku, historią myśli społecznej i politycznej.
6,7/10średnia ocena książek autora
71 przeczytało książki autora
211 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Prawda ukryta czyli Tajemnice komuny
Michał Komar, Stefan Meller
2,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
1990
Rewolucja francuska 1789-1794. Społeczeństwo obywatelskie
Jan Baszkiewicz, Stefan Meller
7,3 z 38 ocen
155 czytelników 4 opinie
1983
Najnowsze opinie o książkach autora
Rewolucja francuska 1789-1794. Społeczeństwo obywatelskie Jan Baszkiewicz
7,3
Niestety podczas lektury brakowało mi nieco rozeznania w chronologii zdarzeń rewolucyjnych, ale to zarzut raczej do czytelnika niż autora :) Braki nadrabiałem na bieżąco. Szkoda, że autor nie zamieścił choćby pobieżnej tabeli chronologicznej. Tym niemniej to prawdziwa kopalnia wiedzy o epoce. W dodatku przystępnie napisana.
Kamil Desmoulins Stefan Meller
7,6
Biografia "prokuratora generalnego latarni", jak chętnie się sam o sobie Desmoulins wyrażał, została napisana z literackim zacięciem. Stefan Meller kreśli portret rewolucjonisty w sposób lekki i przyjemny (no może poza nielicznymi momentami historiozoficznych refleksji),nie faszerując książki stekiem przypisów. Nie należy rozumieć jednak, iż jest to publikacja nienaukowa. Wręcz przeciwnie, czytelnik, który posiada wiedzę z zakresu Rewolucji Francuskiej, odnajdzie w niej znakomitą panoramę tych wydarzeń. Bohater książki - postać nietuzinkowa, wybitny rewolucjonista (to on 12 lipca 1794 r. wzywał paryżan do szturmu na Bastylię),dziennikarz, przenikliwy obserwator wydarzeń, ich inspirator i kreator, wreszcie - tragiczna postać potwierdzająca słynne zdanie o Rewolucji, która jak Saturn, pożera własne dzieci. Jego życie, wielką pasję do politycznych polemik, a także ogromnie żarliwe uczucie do żony Lucylli, śledzimy z lekką nutą zdziwienia. Dlaczego? Dlatego, że ceniąc sobie tak bardzo miłość do najbliższych, wystawiał się co rusz na pierwszą linię ognia rewolucyjnej zawieruchy. Nie mógł, czy też nie potrafił odpuścić. Ideały wpojone w młodzieńczych latach przemawiały przez Kamila Desmoulins do końca jego życia. Nawet wtedy, gdy widmo gilotyny wisiało nad nim coraz bardziej - nie odpuszczał. Trudno to wszystko pojąć, ale nie powinno się nie szanować. Był wszakże Desmoulins, tak jak wielu mu podobnych (nawet zaciekłych adwersarzy: Saint-Just),prekursorem racji, które miały po wielu latach zatriumfować. Ich przedwczesność była ich zgubą. Wiele jednak im zawdzięczamy. Więcej, niż nam się często wydaje.
Polecam książkę.