Z powodu stylu pisania nieco trudno było mi przejść przez tę książkę, pomimo jej niewielkiej objętości - ale zwłaszcza ostatnie rozdziały są bardzo ciekawe, chociażby dlatego, że autorka przyznaje się do wielu zabawnych błędów (pojęcie zaćmienia umysłu powinno wejść do teorii przekładu!),co rzadko zdarza się nawet początkującym tłumaczom, nie mówiąc już o postaciach o takiej renomie.
Mam tylko problem z pisaniem Weryfikator, Adiustatorka, Tłumacz wielkimi literami - razi mnie to jako pewna egzaltacja, w dodatku autorka sama o sobie pisze "Tłumacz", a o przypadkowo wspomnianej tłumaczce już 'tłumaczka' (małą literą, końcówka żeńska),co z kolei razi moją feministyczną wrażliwość. W dodatku tak jak Weryfikator wobec niej, tak i Tabakowska bywa wobec Adiustatorki i Korektorki dość złośliwa.
Naprawdę niezła książeczka! Wprawdzie niewielka objętościowo, lecz bogata treściowo. Czyta się błyskawicznie. Doprawdy, autorka ma świetny styl!
Jestem pełna podziwu dla tłumaczki, bardzo ciekawie opisała swoje perypetie z tłumaczeniem "Europy" N. Daviesa.
Z treści można wyłuskać całą masę porad, rzucanych niby mimochodem, przydatnych szczególnie adeptom sztuki przekładu. Niby oczywiste sprawy... ale jednak dobrze, że te wszystkie oczywistości zostały nazwane po imieniu.
Coś czuję, że czytanie "Kognitywnych podstaw języka i językoznawstwa" może być równie przyjemnym zajęciem - choćby ze względu na niewymuszony i lekki styl autorki.