Najnowsze artykuły
Artykuły
Wybory 2023. Pełna lista obietnic kulturowychKonrad Wrzesiński4Artykuły
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Doppelganger. Sobowtór“ razem z biletami do kina!LubimyCzytać2Artykuły
Thom Hartmann ostrzega nas wszystkich przed zagładą. Pytanie tylko, czy nie jest już za późnoRemigiusz Koziński1Artykuły
Poznaj Marikę Echidnas – premiera debiutanckiej książki Agnieszki SzmatołyLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicolas Truong

2
6,9/10
Pisze książki: filozofia, etyka, popularnonaukowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
126 przeczytało książki autora
297 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2018
Historia ciała w średniowieczu
Jacques Le Goff, Nicolas Truong
7,1 z 94 ocen
407 czytelników 9 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia ciała w średniowieczu Jacques Le Goff 
7,1

I znowu błędny tytuł. Wskazuje bowiem na pozycję opisującą, jak w średniowieczu traktowano ciało i radzono sobie z nim.
Tymczasem z książki nie dowiemy nic o higienie, pielęgnacji ciała, wzorcach piękna, ukrywanych lub odsłanianych częściach etc. Albowiem jest to w istocie ‘Historia idei ciała w średniowieczu’. Przedmiotem zainteresowania autorów nie jest bowiem ciało w średniowieczu, tylko to co pisano o ciele w średniowieczu. A nawet wcześniej i później.
Rozważane są zatem problemy takie, jak kto - zdaniem duchownych (lub nielicznych piszących świeckich) - był odpowiednio sercem lub głową mistycznego ciała społeczeństwa – król czy papież. Ciało, jako narzędzie gestów kościelnych (błogosławieństwa),jak i świeckich, monarszych (przyjmowanie hołdów wasali). Ciało jako metafora kościoła, miasta etc. Co gorsza, niekiedy źródłem (niepotrzebnie cytowanym) jest dla autorów XIX-wieczny historyk Jules Michelet, jako pionier badań w tym zakresie. Mamy zatem metahistorię idei ciała – historię historii tej idei.
Ale książka ma też niezaprzeczalne zalety. Po pierwsze francuscy naukowcy (i tłumacz) piszą lekko i ciekawie. Czyta się ich szybko i z zainteresowaniem, bez znużenia. Po drugie co do zasady nie odczuwają potrzeby podawania więcej niż jednego przykładu do podawanej tezy. Nie prowadzą z nikim polemiki i nie bawią się w publicystów. Szkoda, że czasami podają całe cytaty w treści, zamiast w przypisach. Po trzecie wreszcie, atutem książki jest jej zakończenie, też bardzo francuskie, literackie i czarujące.
Ponadto, mimo tak naukowych zamiarów, autorzy przekazują jednak całkiem sporo interesujących faktów, zarówno zgodnych z tytułem książki – jak informacje o istniejących publicznych łaźniach, zlikwidowanych dopiero w okresie renesansu, o tym, że kościół katolicki potępiał w średniowieczu śmiech i taniec, argumentując, że pierwszy deformował twarz, a drugi ciało, jak i zupełnie pobocznych – fakt, że do końca IX wieku polowania w lasach były dostępne dla wszystkich, a południowcy uważali jedzenie dziczyzny za barbarzyństwo ludów północy.
Jest to zatem pozycja dla tych, którzy cenią sobie erudycję i lekkość pisania, a nie dużą ilość informacji i stąpanie mocno po ziemi.
Historia ciała w średniowieczu Jacques Le Goff 
7,1

Książkę tę miałam przeczytać w ramach zajęć na studiach. Jest to bardzo ciekawa pozycja, można się z niej wiele dowiedzieć, umocnić w przekonaniach na temat średniowiecza, ale i zostać zaskoczonym. Zawarte w niej są również banalne stwierdzenia, które są w programie nauczania w podstawówce. Niestety znaczną część "Historii ciała w średniowieczu" zajmują opisy nie do końca związane z ciałem. Jest napisana przystępnym językiem, ma bogate przypisy i jeśli kogoś zaciekawi ten temat znajdzie mnóstwo pozycji, które pomogą zagłębić się bardziej w temat. Jest krótka, szybko się ją czyta. Największym minusem w niej dla mnie jest to, że można by połowę wyrzucić, a wiele by nie straciła.