Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brian McGilloway
4
6,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
236 przeczytało książki autora
159 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Aleja Szubienic Brian McGilloway
5,7
Główny bohater Benedikt Devlin to dowcipny, niezbyt przepadający za alkoholem inspektor, któremu życie dało nieźle w kość. Niedawno przez jego pracoholizm prawie stracił rodzinę, a teraz przez nabór na nadinspektora znów się od niej oddala. Trudno powiedzieć, żeby miał w życiu szczęście. Nic nie idzie po jego myśli, ucieka jeden zbrodniarz, ginie drugi zbrodniarz, wkradziono leki na raka piersi i jeszcze dochodzi do tego wielki, porywający nastolatki facet. Żeby jeszcze tego było mało, organizm Bena zaczyna wariować. Co jakiś czas ma ataki spowodowane nadmiarem adrenaliny i nie może zasnąć. Jest na skraju wytrzymałości, ale mimo tego czuje, że musi odnaleźć mordercę z Alei Szubienic. Jest zdeterminowany, dzięki czemu, pomimo przeciwności, śledztwo posuwa się na przód.
Akcja jest dynamiczna, a język prosty. Każdy bohater jest inny i m dłużej czytamy tym trudniej określić, kto jest dobry a kto zły. Każdy ma coś na sumieniu. Książkę czyta się szybko, góra 2 dni. Fabuła jest przemyślana, nieraz autor zaskakiwał mnie swoimi pomysłami, a ciekawe i nieprzewidywalne zakończenie jest dodatkowym plusem.
Minusem jest to, że szybko zapomina się o losach bohaterów. Książkę czytałam dość dawno, dlatego musiałam sobie przekartkować i trochę poprzypominać. Po prostu po dołożeniu na półkę nie zostaje nam po niej żaden ślad. Nie jest to wybitne dzieło, ale też nie zła książka. Można ją nazwać mianem przeciętnej, na jeden, góra dwa wieczory.
Książka jest po prostu ciekawym i wciągającym czytadłem na rozluźnienie. Polecam miłośnikom kryminałów. Myślę, że przypadnie Wam do gustu, ale nie spodziewajcie się po niej zbyt wiele.
Belfast Noir praca zbiorowa
7,0
Opowiadania na skali mroku od czarnego humoru po brutalny realizm. Niewiadoma co czeka na następnym rogiem to źródło dodatkowego dreszczyku.
Czy antologia oddaje atmosferę Belfastu? Może nie mam zbyt dużo materiału do porównania, ale wyczuwa się specyficzne nuty.
W każdym razie sam pomysł na serię jest świetny i znajdzie się parę miast, z którymi z chęcią poznam się od mrocznej strony. Praga na ten przykład.