Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gert Jan Hofstede

1
7,3/10
Pisze książki: biznes, finanse
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kultury i organizacje. Zaprogramowanie umysłu
Geert Hofstede, Gert Jan Hofstede
7,3 z 19 ocen
98 czytelników 5 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Kultury i organizacje. Zaprogramowanie umysłu Geert Hofstede 
7,3

Fascynująca książka, kopalnia wiedzy z zakresu powiązań między różnymi aspektami kultury. Główna cześć dotyczy pięciu wymiarów kultur narodowych, wyodrębnionych przez autorów w badaniach przeprowadzonych w ponad 50 krajach. Te pięć wymiarów to dystans władzy, męskość-kobiecość, unikanie niepewności, indywidualizm-kolektywizm oraz orientacja krótko-i długoterminowa. Wyłonienie tych wymiarów i analiza wielu innych badań przeprowadzonych przez naukowców z całego świata pozwoliło na przedstawienie wielu korelacji (zależności) między różnymi zjawiskami występującymi w społecznościach, np. wzrost wykształcenia pociąga za dobą zmniejszenie dystansu władzy, im większa zamożność tym kraj jest bardziej indywidualistyczny, im więcej kobiet w firmie tym komunikacja jest bardziej otwarta, im kraj jest bardziej „kobiecy” tym większa jest akceptacja dla wyższych podatków. Autorzy wyłonili mnóstwo takich zależności, co czyni ich pracę niezwykle ciekawą i wartościową.
Kultury i organizacje. Zaprogramowanie umysłu Geert Hofstede 
7,3

Bardzo dziwna, niejednolita książka, której trudno jest mi wystawić jednoznaczną ocenę. Niektóre rozdziały czy ich fragmenty są pasjonujące, wciągające, piekielnie interesujące i odkrywcze, czyta się je z wypiekami na twarzy i bez tchu. Inne z kolei (niestety, w moim odczuciu stanowiące większość) odgrzewają x razy w kółko tego samego, z lekka zjełczałego kotleta i to, co można by opisać w jednym akapicie, ciągnie się przez 50 stron.
Niemniej, mimo ciężkiego stylu, trudnego do przebrnięcia, pozycja bardzo ciekawa, odkrywcza, wiele wyjaśniająca (czasami próbująca wyjaśnić wręcz za wiele, skąd dłużyzny) i bez wątpienia ważna. Myślę, że dobrze jest przysiąść nad nią raz jeszcze i jeszcze, póki się na spokojnie nie przyswoi wszystkiego, co w niej zawarte. Zatem z pewnością przyjdzie moment, kiedy do niej wrócę.