- ArtykułyJesienne Targi Książki – bezpłatne wydarzenie dla czytelników już od 20 do 22 września w WarszawieLubimyCzytać3
- ArtykułyPoziom czytelnictwa w Polsce: jak wypadamy na tle Europy? Jedna rzecz nas wyróżniaAnna Sierant32
- ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciakiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
Maria de Lafayette
Urodziła się w pomniejszej, lecz zamożnej rodzinie szlacheckiej – jej ojciec Marc Pioche de la Vergne był związany z otoczeniem kardynała Richelieu, a matka była córką królewskiego lekarza. W wieku 16 lat została damą dworu królowej Anny Austriaczki, zyskując wykształcenie literackie dzięki Gilles'owi Ménage'owi, u którego pobierała nauki włoskiego i łaciny. Wprowadził on ją w kręgi intelektualne salonów Madame de Rambouillet i Madeleine de Scudéry. W roku 1650 zmarł jej ojciec, zaś matka w tym samym roku wyszła za mąż za Renauda de Sévigné – wuja Marie de Sévigné, która przez całe życie pozostawała bliską przyjaciółką Marii.
W 1655 panna de la Vergne poślubiła François Motier, hrabiego de La Fayette – starszego od niej o osiemnaście lat, owdowiałego szlachcica, z którym miała dwóch synów, Ludwika i Armanda. Towarzyszyła mężowi w wiejskich majątkach w Owernii i Burbonii, choć odbywała również częste podróże do Paryża, gdzie obracała się w kręgach dworskich i sama stworzyła popularny salon intelektualny. Do jej grona towarzyskiego zaliczali się między innymi Henrietta Angielska (przyszła księżna d’Orléans, która poprosiła Marię o napisanie jej biografii),Antoine Arnauld oraz czołowi francuscy pisarze epoki: Jean Renaud de Segrais i biskup Pierre Daniel Huet. Nieco wcześniej, w okresie Frondy, La Fayette zawarła również przyjaźń z kardynałem de Retz.
Osiadłszy na stałe w Paryżu w 1659, wkrótce wydała anonimowo swój pierwszy utwór – opowiadanie Księżna de Montpensier (fr. La Princesse de Montpensier, 1662). Od 1665 blisko związana była z La Rochefoucauld, autorem Maksym, który przedstawił jej wielu ówczesnych luminarzy literatury, np. Racine’a i Boileau.
W 1669 opublikowany został pierwszy tom hiszpańsko-mauretańskiego romansu Zaida, czyli historia hiszpańska (fr. Zaïde, histoire espagnole),który wprawdzie sygnowany był nazwiskiem Jeana Renaud de Segrais, lecz z niemal całkowitą pewnością autorstwo przypisuje się Marii de La Fayette (tom drugi wydano dopiero w 1671).
Najsłynniejszą powieścią Marii de La Fayette jest Księżna de Clèves, którą najpierw opublikowano anonimowo w marcu 1678. Odniosła ona wielki sukces czytelniczy i uważana jest za pierwszą prawdziwą powieść francuską – pierwowzór powieści psychologicznej szczegółowo analizującej romans mężatki. Zdaniem Boya-Żeleńskiego była ona „ukoronowaniem stanowiska pani de La Fayette w intelektualnym świecie Paryża”.
Śmierć La Rochefoucauld w 1680 oraz męża pisarki w 1683 ograniczyły aktywność życia intelektualno-towarzyskiego La Fayette w latach późniejszych. Jej kolejne trzy utwory: Księżna de Tende (La Comtesse de Tende, 1718),Dzieje Henriety Angielskiej (Histoire d'Henriette d'Angleterre, 1720) oraz Pamiętniki z dworu francuskiego (Memoires de la Cour de France, 1731) wydano już pośmiertnie. Anonimowe bądź pod obcym nazwiskiem publikowanie jej utworów sprawiło, iż paryski „Mercure Galant” w jej nekrologu zamieścił znamienną uwagę: „Utrzymują, że miała udział w niektórych utworach czytanych przez publiczność z przyjemnością i zachwytem”.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Trzeba nam roztac się moja córko, rzekła podając jej rękę - niebezpieczeństwo w jakim cię zostawiam, sprawia, iż tym ciężej jest mi porzucić...
Trzeba nam roztac się moja córko, rzekła podając jej rękę - niebezpieczeństwo w jakim cię zostawiam, sprawia, iż tym ciężej jest mi porzucić cię w chwili, gdy mnie potrzebujesz. Żywisz skłonność do pana de Namoursd; nie żądam, abyś mi się przyznawała do tego: nie jestem już zdolna korzystać z twojej szczerości, aby tobą pokierować. Od dawna już dostrzegłam tę skłonność, ale nie chciałam ci o niej mówić z obawy, byś jej nie spostrzegła sama. Znasz ją aż nadto obecnie; jesteś na skraju przepaści; trzeba wielkich wysiłków i wielkiej mocy, aby się zatrzymać. Pomyśl, co jesteś winna mężowi; pomyśl co jesteś winna samej sobie, i pomyśl, że możesz tracić ową dobrą sławę, którą zdobyłaś i której tyle pragnęłam dla ciebie. Miej siłę i odwagę moja córko, usuń się z dworu, skłoń męża, aby cię stąd zabrał; nie lękaj się powziąć zbyt twardych i trudnych postanowień, choćby się zdały tobie z początku najkokropniejsze; łagodniejsze będą w skutkach niż opłakane miłostki. Gdyby inne pobudki niż racje cnoty i obowiązku mogły cię skłonić do tego, czego opragnę, powiedziałabym ci, że jeżeli coś byłoby zdolne zmącić szczęście, jakiego się spodziewam schodząc z tego świata, to świadomość, że upadłaś jak inne kobiety, a jeśli to nieszczęście ma ci się zdarzyć, przyjmuje śmierć z radością aby nie być jego świadkiem.
Jakiż je byłem szczęśliwy! Byłem człowiekiem najnieszczęśliwszym na swiecie; ale zgryzota była moja rozsądna i znajdywałem niejaką słodycz w...
Jakiż je byłem szczęśliwy! Byłem człowiekiem najnieszczęśliwszym na swiecie; ale zgryzota była moja rozsądna i znajdywałem niejaką słodycz w tym, że nigdy nie zdołam się pocieszyć. Dziś wszystkie moje uczucia są niedorzeczne. Jej udanej miłości płacę ten sam haracz bólu, jaki mniemałem byc winien miłości prawdziwej. Nie mogę już ani nawidzić, ani kochać bez pamięci; nie mogę ani się pocieszyć, ani troskać
1 osoba to lubiNajbardziej mgliste słowa człowieka, który nam jest miły, bardziej wzruszają niż jawne oświadczyny człowieka obojętnego.
1 osoba to lubi