Dla małoletnich miłośników grozy (subiektywnie na wiek 9+). Ale i dorosły może trochę się pobać. Książka z bardzo klimatycznymi ilustracjami (te nosy!). W miarę czytania czułam znużenie tematem. Niektóre skróty w opowiadaniach ewidentnie się nie udały. Wiem, że dzieciaki lubią się straszyć. Więc dla fana/fanki strasznych historii to będzie świetny prezent. I w ogóle ze względu na ilustracje i piękne wydanie - to jest świetny prezent, ale specyficzny.
Jak sądzicie, czy makabryczne zbrodnie o jakich pisze Poe lub potwory i deliryczne wizje Lovecrafta to odpowiednia proza dla najmłodszych? Jak najbardziej. Ja przeciwwskazań nie widzę, tym bardziej, że „Wielka Księga Strachu” jest tego doskonałym przykładem. W końcu jeśli wprowadzać młody umysł w strefę grozy, to najlepiej sięgać po klasyków gatunku.
„Wielka Księga Strachu” to antologia, w którą powinni zaopatrzyć się wszyscy rodzice lubiący opowieści z dreszczykiem i którzy chcą zarazić taką literaturą swoje pociechy.
[całość recenzji na http://potworkiczytaja.blogspot.com/2015/08/czytajcie-i-drzyjcie-z-przerazenia.html]
My wiemy, że małe Potworki lubią Czytać, a jeśli ty też chcesz się o ty przekonać, to zajrzyj na potworkiczytaja.blogspot.com!