Najnowsze artykuły
Artykuły
Fisharmonia z Kalkuty i podróż przez Karpaty. Hubert Klimko-Dobrzaniecki o swojej najnowszej książceRemigiusz Koziński1Artykuły
Kto wygra Nagrodę Conrada? Twój głos ma znaczenieLubimyCzytać1Artykuły
Polski film podbija świat – od Kostaryki i Nikaragui przez Izrael po SerbięAnna Sierant7Artykuły
Wrześniowe trendy Lubimyczytać otwiera powieść sprzed 134 latEwa Cieślik5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maggie Kingsley

14
6,3/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
79 przeczytało książki autora
333 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2011
Udany związek. Lekarz bliski ideału
Maggie Kingsley, Emily Forbes
7,0 z 2 ocen
11 czytelników 1 opinia
2011

2009

2005
Podniebni lekarze. Wspólny dom
Maggie Kingsley, Meredith Webber
7,8 z 5 ocen
17 czytelników 0 opinii
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Córka wybitnego specjalisty Maggie Kingsley 
5,9

Szpitalny romans z głównymi bohaterami, którzy definitywnie kwalifikują się do psychoterapii.
Robert przez większość książki jest bucem, którego nie da się lubić. Zachowuje się jakby cały świat kręcił się wokół niego, a przez to, że umarła jego żona może sobie pozwalać na pomiatanie kadrą pracowniczą.
Hanna to płaczka, która ma problem z daddy issues. Jest po prostu nudna, a jej główna cecha to dobroć, więc ciężko się z nią polubić.
Muszę jednak przyznać, że Elliot był postacią, który jakoś sklejał tę historię i sprawiał, że łatwiej było przez nią przebrnąć. Zabawny i pomocny, świetny przyjaciel.
Główny problem przedstawianej pary, jest według mnie opisany jako "big deal", a tak naprawdę dało się go rozwiązać szczerą rozmową i zamknąć to wszystko w ciągu godziny (tyle, że Robert i jego dopowiadanie sobie scenariusza do historii, na to nie pozwalało).
Plusem jest to, że książkę szybko się czyta.
Córka wybitnego specjalisty Maggie Kingsley 
5,9

Przewrażliwiony, 34-letni doktor z problemami z agresją imieniem Robert dostaje pod swoje skrzydła młodą, początkującą doktor Hanna z traumatycznym dzieciństwem. Od pierwszego spotkania jest dla niej opryskliwy i jak się okazuje z relacji innych pracowników szpitala, Robert jest taki na co dzień. Wszyscy mu współczują i wszyscy go usprawiedliwiają, bo rok temu zginęła mu żona (z którą był tylko dwa lata). Cała gburowatość uchodzi mu na sucho, bo jaki to on jest biedny, że po roku nie może sobie poradzić i wyżywa się na innych. Jest lekarzem i nie pomyślał o terapii, serio? W ogóle to cały ten ich szpital to dom wariatów. Każdy osobnik płci przeciwnej po prostu MUSI rzucać w stronę Hanny seksistowskie komentarze. Robert to oczywiście największy wariat z ich wszystkich, bo z niewiadomych powodów jest chorobliwie zazdrosny o Hannę, do takiego stopnia, że zabrania jej wykonywać części swojej pracy (zaprania jej przyjmować męskich pacjentów XD). Mało tego, jest o nią zazdrosny, a nawet nie są w związku, czy coś. On nawet z nią nie flirtuje, tylko jej dokucza.
Czyli pierwsze 3 rozdziały to kompletnie nic romantycznego, tylko przerażającego. Więcej uwagi poświęconej jest samej pracy lekarza, badaniom i medycznemu bełkotu. Już w pierwszym rozdziale mamy takie mocne i ohydne rzeczy jak zaniedbany bezdomny ze zropiałą raną na całą nogę albo bójka pijaków i oddawanie moczu na recepcję. To wszystko w pierwszym rozdziale. Dalej też są dzikie sytuacje, no ale dobrze, to jeszcze rozumiem, że autorka nie chciała tak bardzo romantyzować pracy lekarza (walić, że to jest romans między lekarzami sam w sobie, Harlequin Medical). W 3 rozdziale relacja głównych bohaterów w końcu jakoś idzie do przodu, bo po kolejnym razie, gdy Robert dokuczał Hannie, ta za namową kolegi poszła do jego mieszkania go przeprosić. Przeprosić mimo tego, że to nie ona zaczęła i w zasadzie nic złego mu nie powiedziała. Tam dochodzi między nimi do kolejnych potyczek, bo Robert nie dość, że jest chodzącym red flagiem to jeszcze zapija smutki i w tej całej agresji jakoś dochodzi do pocałunku. To było tak na siłę, że ręce mi się załamały.
Hanna i Robert nie umieją ze sobą rozmawiać, zachowują się jak dzieciaki, szczególnie Robert to taka drama queen.
To mój pierwszy harlequin z serii Medical, z jakim miałam do czynienia, więc nie za bardzo wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Tak to przeczytałam wiele harlequinów z różnych serii. Mimo wszystko to była najpopularniejsza książka autorki na tym portalu i miałam większe oczekiwania :// Nie podoba mi się styl pisania autorki. Chaotycznie ktoś przechodzi z jednego gabinetu do drugiego albo jest scena w szpitalu i nagle przenoszą się do mieszkania bez żadnego oddzielenia, bez niczego.
Na koniec dodam, że okładka jest ohydna, ale w zasadzie to wszystkie okładki harlequinów serii tego typu po 2000 roku takie są. Zastąpili piękne vintage okładki badziewiem z painta.
4.5/10