Po co te wybory? Elżbieta Lakowska 9,5
ocenił(a) na 946 tyg. temu Dokładanie 34 lata temu w Polsce odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory, które otworzyły naszej ojczyźnie drogę ku demokracji. Dziś możemy się cieszyć z tej wolności. Lecz życie bywa przewrotne i nie raz pokazało, że nic nie jest na zawsze. To, jak będzie wyglądało życie naszych dzieci, wnuków i kolejnych pokoleń zależy tylko od nas – od naszych decyzji, naszego zaangażowania i krytycznego spojrzenia na rządzących.
Polityka jest z pewnością w ścisłej czołówce najnudniejszych tematów dla dzieci i młodzieży, jednak to właśnie już na tym etapie powinniśmy im wpajać ducha patriotyzmu, wiedzę o ich wpływie na los swój i tych, którzy przyjdą po nas. O prawach i kampaniach wyborczych, o obszarach, na które realny wpływ mają rządzący i o szeroko rozumianej polityce można młodym mówić w sposób klarowny, wyrazisty i interesujący, bez zbędnego patosu – udowadnia to Elżbieta Lakowska w książce „Po co te wybory?”.
Są takie książki, które powinien każdy znać, które powinny mieć miejsce w każdej domowej, szkolnej i publicznej bibliotece, po które powinni sięgać nauczyciele i rodzice, by czytać je dzieciom – i z całą stanowczością uważam, że „Po co te wybory?” jest właśnie taką książką. Mądrą, przemyślaną, dobrze napisaną, wizualnie piękną i bardzo, bardzo potrzebną!
Autorka serwuje czytelnikowi wycieczkę poprzez różne systemy polityczne – od monarchii, przez totalitaryzm, aż po demokrację, by następnie pokazać jak najlepiej pielęgnować ten system by był zdrowy i faktycznie zależny od władzy ludu. Następnie omówienia kluczowych zagadnienia i obszary, na które oddziałuje polityka, m.in. edukację, gospodarkę, prawa dziecka czy kobiet. Pokrótce przybliża historię, opisuje przykłady dobrych i złych praktyk. Zestawia je z chwytającymi za serce ilustracjami, które wzmacniają wydźwięk słów – pokazują piękno, aby nagle drastycznie zmienić swe oblicze. Łączące je wspólne elementy podkreślają to, jak łatwo zostać zmanipulowanym i pod płaszczem dobra ukryć zło… Symboliczne, ubogie w kolory, poruszające duszę w czasie, gdy słowa karmią umysł.
Trzeba ją znać! Lektura obowiązkowa!