Najnowsze artykuły
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać397
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński35
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Charles Merrill
2
3,3/10
Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,3/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Podróż albo rzeź niewiniątek. Pamiętnik pół wieku trwającej znajomości z polską, czeską i niemiecką historią 1939-1995 pióra Chrlesa Merrilla poświęcony Jamesowi Merrillowi i Jackowi Woźniakowskiemu
Charles Merrill
3,0 z 3 ocen
14 czytelników 1 opinia
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Rok Emilki Charles Merrill
3,6
Pomysł na dość nietypową powieść dla nastolatek był. Gorzej z wykonaniem.
Brakowało tu jakiejś spontaniczności w działaniach bohaterów, która przyspieszyłaby nieco akcję. A tak pomimo niewielkiej ilości stron, książka dłużyła się niemiłosiernie. Czasem dialogi wyjęte zupełnie z kontekstu doprowadzały mnie do szału. Tak jak i przemyślenia bohaterów.
Ogólnie całość wyszła bardzo przeciętnie, a szkoda.
Podróż albo rzeź niewiniątek. Pamiętnik pół wieku trwającej znajomości z polską, czeską i niemiecką historią 1939-1995 pióra Chrlesa Merrilla poświęcony Jamesowi Merrillowi i Jackowi Woźniakowskiemu Charles Merrill
3,0
Miłosz się do powstania tego dzieła przyczynił a i wstęp napisał, Barańczaka zafascynowało, gdy było już gotowe. A ja się zastanawiam, czemu Znak w ogóle to wydał.
Niby słowo pisane, jednak razi formą właściwą dla ustnych wypowiedzi. Starszy już człowiek, Amerykanin, opowiada o swoim życiu, budowanych przez lata związkach z Polską (a także Czechami i Węgrami),przemyśleniach i skojarzeniach, nie krępując się dokonywać nagłych przejść tematycznych, niezaznaczonych wyraźnie dygresji, retrospekcji. Podział na rozdziały wydaje się być jednym z niewielu zabiegów redaktorskich. Czy wydawca liczył na narodowe sentymenty? uwierzył, że rekomendacja Miłosza i Barańczaka gwarantuje sukces? był związany niekorzystną umową? czy może autor zapłacił za cały (nieznany) nakład, że dopuszczono ten literacki półprodukt do druku?
Cierpliwi czytelnicy z zacięciem historycznym mogą spróbować się z „Podróżą” zmierzyć. Znajdą w przypisach kilka ciekawych źródeł anglojęzycznych dotyczących Polski oraz Holokaustu.
I na koniec mój ulubiony fragment, chociaż nie reprezentatywny dla całości.
„Dziwna, siedemnastowieczna polszczyzna, którą posługują się bohaterowie Sienkiewicza, stała się tajnym kodem dorastającej młodzieży. Nawet żołnierze z AK posługiwali się pseudonimami z Sienkiewicza, założyciela socjalistycznej kolonii – plantacji pomarańczy – w Anaheim, które z czasem miało stać się Disneylandem. Dziś Sienkiewicz przybladł. Jego powieści nie są przeznaczone dla dziewcząt, a obecnie niewielu chłopców w Polsce jeszcze coś czyta.”
No tak.