Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Pawlak
1
8,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,6/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
48 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Spacer z motylem Małgorzata Pawlak
8,6
Ile ja się napłakałam, czytając tę książkę... Niezręcznie pisać, że to piękny obraz uczuć matki straconego dziecka, ale pomimo bólu i rozpaczy dominującej w tej historii można wyczuć też dumę, miłość w najczystszej postaci. Cieszę się, że Pani Małgorzata Pawlak przelała swoje uczucia na papier i zwróciła uwagę na dość istotną rzecz - tyle się teraz mówi o rodzicach dzieci utraconych przy poronieniach czy (w trakcie/krótko po) porodzie, a rodzice starszych dzieci są w tym wszystkim gdzieś dalej. Polecam każdemu, choć uprzedzam, że to nie jest łatwa, lekka lektura. Ale na pewno ważna.
Spacer z motylem Małgorzata Pawlak
8,6
"SPACER Z MOTYLEM" MAŁGORZATA PAWLAK
Autorka oddała w nasze ręce lekturę niezwykle trudną i bardzo ważną.
Nie mogłam się od niej oderwać, przeczytałam ją na raz, na jednym wdechu.
Śmierć spotka każdego z nas, wiemy o tym, lecz nie lubimy o tym mówić i czytać.
Boimy się choroby, starości, umierania, boimy się śmierci.
Jednak jest czymś zupełnie innym niespodziewana śmierć dziecka, które miało przed sobą jeszcze tyle lat życia.
Przecież zupełnie nienaturalnym jest, że rodzice chowają własne dziecko. Powinno być odwrotnie. To nienaturalna kolej rzeczy.
Ta bardzo osobista książka ukazująca emocje, reakcje, myśli najbliższych członków rodziny, których dotknęła ta wielka strata : matki, ojca, brata.
Ból, bezsilność i niezrozumienie dlaczego Julia musiała odejść.
Autorka podzieliła się z nami swoim bólem, jaki czuła i nadal czuje po śmierci swojej ukochanej córki Julii.
Zrobiła to w sposób bardzo szczery, niebywale naturalny i prawdziwy.
Chociaż minęły już trzy lata, ból pozostał i cały czas jest żal po stracie dziecka.
Julia była piętnastoletnią młodą dziewczyną, która zmarła stanowczo zbyt wcześnie.
Wypadek, w którym brała udział okazał się dla Niej śmiertelny.
Nie można było już nic zrobić, nie dało się Jej uratować.
Na końcu książki znajdziemy poradnik "po stracie", a w nim wskazówki zarówno co pomoże osobom, które utraciły dziecko, jak i co nie pomoże.
Będą też podpowiedzi jak się zachowywać i jak się nie zachowywać względem nich.
Dobrze jest wiedzieć, jak można skutecznie pomóc Rodzicom pogrążonym w żałobie.
Zaskakującym jest fakt, że strata dziecka jest cały czas tematem tabu w Polsce.
Brak jest odpowiedniej edukacji, jak można pomóc tak bardzo cierpiącym Rodzicom.
Temat jest bardzo delikatny i niezwykle ważny. Wielka szkoda, że pomijany, bo niewygodny i trudny.
Dziękuję serdecznie, że Pani Małgorzata odważyła się napisać i podzielić z nami swymi przeżyciami.
Jestem pewna, że ta lektura stanie się wskazówką dla wielu z nas.
Przeczytajcie, to lektura, którą należy po prostu przeczytać.