Wioska wdów. Szokująca historia morderczyń z wioski Nagyrév Patti Mccracken 6,4
ocenił(a) na 830 tyg. temu "Wioska wdów" Patti McCracken to fabularyzowana opowieść o prawdziwych morderstwach, do których dochodziło przez kilkanaście lat w węgierskiej wiosce Nagyrév nad rzeką Cisą.
Działo się to na początku XX wieku, a ofiarami morderczyń byli zazwyczaj członkowie ich rodzin - nowo narodzone dzieci, mężowie, synowie, ojcowie. Zbrodnie popełniały, dawkując im arszenik, który miejscowa akuszerka odzyskiwała z... lepu na muchy.
Brzmi to oczywiście potwornie, jest jednak pewne ale. Kobiety te często żyły w skrajnej biedzie, a stosunki domowe miały charakter przemocowy. Dla matki, która właśnie urodziła dziecko, nie miała go czym wykarmić, a nie stać jej było na mamkę, czy zakup mleka, decyzja o jego zabiciu była często podyktowana chęcią skrócenia mu cierpienia. Panowało też ciche przyzwolenie na taki model "planowania rodziny", że był w niej jeden dziedzic i jedno wiano do zapłacenia.
Gdy wybuchła I wojna światowa i na front poszli wszyscy zdrowi mężczyźni, kobiety zostały same z gospodarstwami, dziećmi i starcami. Po raz kolejny metoda akuszerki okazała się sposobem na pozbycie się kłopotów. A kiedy mężowie, zniszczeni fizycznie i psychicznie, wrócili z wojny i chcieli przywrócić swoje porządki...
Zbrodniczy proceder trwał długo, a kobiety z wioski Nagyrév i okolic, zapewniane przez akuszerkę, że arszenik jest niewykrywalny w organizmie, rozzuchwaliły się i w końcu ich tajemnica wyszła na jaw. Rozpoczęły się ekshumacje, przesłuchania i rozprawy. Zarzuty postawiono ostatecznie 26 kobietom, z których 8 skazano na śmierć przez powieszenie, 12 na karę więzienia (od 7 lat do dożywocia),a 6 uniewinniono. Wykonano 3 egzekucje, zamieniając resztę wyroków na dożywocie. W trakcie dochodzenia kilka kobiet, w tym akuszerka, popełniło samobójstwa.
Dwa wieki wcześniej zapewne uznano by je za czarownice i spalono na stosie. W wieku XX "tylko" je wieszano. Ja jednak nie wszystkie z nich potrafię winić. Gdyby żyły w innych czasach i warunkach, z pewnością większości do głowy by nie przyszedł taki sposób na rozwiązanie swoich problemów.
Zapraszam na profil sczytalim na Instagramie.