- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać338
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
- Artykuły„Co porusza martwych” – weź udział w quizie i wygraj pakiet książekLubimyCzytać23
- ArtykułyTworzyć poza rozsądkiem. Przypadek Francisa Forda CoppoliAdam Horowski1
Harold Pinter
Zaliczany do czołowych przedstawicieli teatru absurdu. Pinter był też twórcą tzw. „komedii zagrożenia” (comedy of menace),obnażającej pozorność komunikacji między ludźmi i dramatyczną bezradność człowieka zarówno wobec świata zewnętrznego, jak i własnej podświadomości (Urodziny Stanleya, 1958, przekład pol. „Dialog” 10/1960).
Pinter urodził się w żydowsko-brytyjskiej rodzinie, w dzielnicy Hackney w Londynie. Uczył się w Hackney Downs Grammar School i krótko w Royal Academy of Dramatic Art (RADA). Jako młodzieniec publikował poezję. Jak podawał sam dramaturg, jego żydowscy dziadkowie przybyli z Polski i Odessy.
Harold Pinter rozpoczął pracę w teatrze jako aktor, pod pseudonimem „David Baron”. Jego pierwsza sztuka teatralna, The Room, została wykonana przez studentów Uniwersytetu w Bristolu w 1957.
Druga sztuka Pintera (która jest obecnie jedną z najbardziej znanych tego autora),The Birthday Party (1958),nie odniosła sukcesu, pomimo pozytywnej recenzji w „The Sunday Times”, napisanej przez wybitnego krytyka Harolda Hobsona. Jednakże po sukcesie The Caretaker w 1960, The Birthday Party została ponownie przedstawiana w teatrach i była pozytywnie odbierana.
W 1973 został współpracownikiem dyrektora Royal National Theatre. Jego późniejsze sztuki były krótsze, wielokrotnie uznawane jako alegorie ucisku.
Harold Pinter był dwukrotnie nominowany do Nagrody Akademii Filmowej (Oscar) w kategorii scenariusza adaptowanego (za Kochanicę Francuza na podstawie powieści Johna Fowlesa – 1981 oraz Betrayal – 1983).
W styczniu 2005 Harold Pinter ogłosił, iż odstępuje od pisania sztuk teatralnych, ponieważ postanowił zaangażować się w działalność polityczną.http://www.haroldpinter.org/home/index.shtml
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Są dwa rodzaje milczenia. Jedno, gdy nie mówi się ani jednego słowa. Drugie, gdy używa się potoku słów. Mówią one o języku zamkniętym pod ni...
Są dwa rodzaje milczenia. Jedno, gdy nie mówi się ani jednego słowa. Drugie, gdy używa się potoku słów. Mówią one o języku zamkniętym pod nim, ciągle do niego nawiązują. To, co słyszymy, jest wskaźnikiem tego, czego nie słyszymy. Mowa jest niezbędnym unikiem, gwałtowną, sprytną, zdesperowaną lub drwiącą zasłoną dymną, która utrzymuje ów drugi język pod kontrolą. Kiedy zapada prawdziwe milczenie, echo wciąż jest z nami, ale jesteśmy bliżej nagości. Jednym ze sposobów postrzegania języka jest uważanie go za stały wybieg, mający na celu ukrycie nagości”.
...Wyraźnie widać, że większość polityków nie interesuje się prawdą, tylko władzą i jej utrzymaniem. Według nich najważniejsze w dzierżeniu ...
...Wyraźnie widać, że większość polityków nie interesuje się prawdą, tylko władzą i jej utrzymaniem. Według nich najważniejsze w dzierżeniu władzy jest trzymanie ludzi w niewiedzy, by żyli w ignorancji prawdy, łącznie z prawdą własnego życia. Otacza nas ogromna materia kłamstw, nią się żywimy...
4 osoby to lubiąŻycie pisarza to działalność nieskończenie krucha, niemal naga. Nie ma co nad tym płakać, ale to wystawienie na wszystkie wiatry, w tym oczy...
Życie pisarza to działalność nieskończenie krucha, niemal naga. Nie ma co nad tym płakać, ale to wystawienie na wszystkie wiatry, w tym oczywiście lodowate. Praca samotna, w izolacji. Nie ma gdzie uciec, żadnego schronienia, chyba, że zacząć kłamać. Tylko, że ten kto w ten sposób zapewnia sobie ochronę, zostaje politykiem. Kiedy patrzymy w lustro wydaje się, że obraz jest wierny. Ale poruszcie o milimetr i obraz się zmienia. W gruncie rzeczy oglądamy nieskończoną gamę odbić. Pisarz musi czasem zbić lustro, gdy po drugiej stronie prawda patrzy nam w oczy.
2 osoby to lubią