Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kiara Ulli
1
7,1/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
130 przeczytało książki autora
106 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sypiając z prezesem. Historie kobiet w przemocowych związkach
Joanna Racewicz, Kiara Ulli
7,1 z 112 ocen
238 czytelników 24 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Sypiając z prezesem. Historie kobiet w przemocowych związkach Joanna Racewicz
7,1
Autorki opisują historie prawdziwe kobiet, które były w związkach przemocowych. Ich mężami, partnerami często bywali panowie, którzy piastowali ważne stanowiska byli szefami lub prezesami różnych firm. Co dziwne , kobiety które tkwiły w takich relacjach, często same były dobrze zarabiającymi, mądrymi kobietami. To ślepa miłość, koszmarne dzieciństwo lub inne złe wydarzenia z przeszłości powodowały, że wpadały w sidła manipulantów i oszustów. Polecam przeczytać te historie z życia wzięte.
Sypiając z prezesem. Historie kobiet w przemocowych związkach Joanna Racewicz
7,1
W książce znajdujemy 12 historii opowiadanych przez kobiety o małżeńskiej przemocy w willach i apartamentach.
Chciały żyć wygodnie, na bogato, jak w bajce, a dostały wyzwiska, upokarzanie, przemoc.
Każda z tych opowieści jest opatrzona komentarzem psychologa Jana Gołębiowskiego. Wszystkie jego fachowe opinie znajdują się na końcu książki, więc sugeruję po każdej historii, przerzucić parę stron i na bieżąco doczytywać jego dygresje.
Nie wiem czy to zawiść przeze mnie przemawia (albo też jestem socjopatką) ale nie umiem w tych historiach jednoznacznie opowiedzieć się po stronie ofiar. Wszystkie te opowieści są totalnie zero-jedynkowe. Facet to najgorsze zło, chodzi do pracy, zdradza, bije, wylicza pieniądze, zaniedbuje, wychodzi w środku awantury, ignoruje, milczy. Kobieta natomiast, sprząta, opiekuje się dziećmi, poświęca się dla domu, cierpi, a niekiedy chodzi jeszcze do pracy. Większość z tych kobiet podobno również były wykształcone i odnosiły sukcesy, ale pozwoliły się zniszczyć. Wszystko przestawało mieć dla nich znaczenie, bo liczył się tylko On.
Ciężko mi sobie wyobrazić kobietę dobrze prosperującą na rynku pracy, z własnym biznesem lub wziętą prawniczkę, która poznaje mężczyznę i nagle woli być całkowicie od niego zależną.
Według mnie książkę warto przeczytać, bo faktycznie pokazuje pierwsze symptomy przemocowych związków. Jednak wydaje mi się, że główne bohaterki są zbyt wybielone by te historie brzmiały wiarygodnie. Oczywiście nie chciałabym podważać krzywd, jakich doznały, jedynie ich rola w tym wszystkim mogła być zupełnie inna.
Bardzo chętnie poznam waszą opinię na temat tej książki.