Najnowsze artykuły
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać1
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać12
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michaela Rak
1
8,4/10
Pisze książki: religia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,4/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mężczyźni mojego życia
Małgorzata Terlikowska, Michaela Rak
8,4 z 17 ocen
27 czytelników 5 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Mężczyźni mojego życia Małgorzata Terlikowska
8,4
Piotr Goursat powiedział, że „Współczesny świat szczęka z zimna zębami i potrzebuje miłości, żeby go ogrzać”. Ogrzać, potrzymać za rękę, przytulić jak człowieka chorego. Tym ciepłem siostra Michaela otacza wszystkich swoich podopiecznych. Ona jest po prostu otwarta na potrzeby drugiego człowieka, choćby szczególnie roszczeniowego. Kiedy słyszy, że ktoś zazdrości jej materialnej rzeczy, oddaje ją.
„Ona zaniemówiła, myślała, że sobie z niej żartuję. Zaczęłam ją zachęcać, żeby wzięła ten płaszcz, że to dla niej: „Niech pani go nosi, a gdyby Pani już nie był potrzebny, to może znajdzie się ktoś, kto potrzebuje przyjaźni”.”
Kiedy w hospicjum cierpiący człowiek czuje się coraz gorzej, pozostaje mu tylko nadzieja na spełnienie swojej jednej prośby. Na przykład byłoby cudownie, gdyby można jeszcze raz zatańczyć.
„Jej nogi po prostu przesuwały się lekko nad ziemią. On ją nosił, tańczyli w rytm muzyki.” Obok stał, w tej chwili niepotrzebny, wózek inwalidzki. Mniej szczęścia miała młoda kobieta, która nie zdążyła raz w życiu pojechać ślubną limuzyną. „To był sobotni wieczór, a w nocy z soboty na niedzielę ona przeniknęła do wieczności”
Tak pięknie o umieraniu potrafi mówić siostra zakonna, która świadomie złamała swoją obietnicę z czasów młodości.
„Powiedziałam, że przed człowiekiem klękać nie będę. A co się teraz dokonuje? Nieustannie klękam.”
Żeby nieść pomoc beznadziejnie chorym, trzeba przełamać się. Trzeba dzielić się miłością jak wigilijnym opłatkiem nawet, kiedy robi to osoba niewierząca.
„A ona tak szczerze mi wtedy powiedziała: „Bo wspominając o tym, czym jest łamanie egoizmu, samolubstwa, a ja taka jestem, więc proszę cię, łam mnie, żebym była pozbawiona tego wszystkiego, co nas oddala. Chcę być taka jak Jezus.”
W życiu siostry Michaeli nie zdarzały się tylko sytuacje trudne. Były też chwile radosne. Kiedy kąpała się w habicie, pozostali plażowicze weszli do wody w ubraniach. Jeśli stres bierze górę nad profesjonalizmem, wystarczy sięgnąć po białą czekoladę lub białe lody. To jest najlepszy balsam dla osoby obciążonej cholerycznym temperamentem. Tak łatwo dostrzega się przeszkody, a tak trudno dostrzec swoje wady.
„Panie Boże, daj nam taką wadę wzroku, żebyśmy byli krótkowzroczni i widzieli swoje postępowanie”
Proponuję wszystkim poznanie kobiety wspaniałej. Siostra Michaela Rak rozmawiała z panią Małgorzatą Terlikowską o swoim życie i posłudze. Naturalnie wzruszałem się wielokrotnie nad tą książką, ale przede wszystkim podziwiam tę zakonnicę za jej piękną duszę. Ona wspomniała „Mężczyzn mojego życia”, a ja znów chciałbym poznać kogoś tak hojnie obdarzonego Bożą Mocą. Wydanie tej książki to doskonały pomysł Wydawnictwa Esprit.
Mężczyźni mojego życia Małgorzata Terlikowska
8,4
Rewelacyjny wywiad z fantastycznie nieprzeciętną Siostrą, Michaelą Rak.
Siostra Michaela jako dziecko chciała zostać księdzem, potem zakonnicą ale tutaj nastąpił bunt, gdyż przed Bogiem jak najbardziej chciała się kłaniać, natomiast nie przed przyszłą Siostrą przelożoną czyli ziemską postacią. Ta kwestia była dla niej ważna. W trakcie trwania tegoż buntu, gdy w jej życiu pojawił się mężczyzna, zaryzykowała zaręczyny z nim, chociaż w głębi duszy czuła, że to nie jej droga. Suknia ślubna, która wisiała w szafie przez dwa lata, została oddana sąsiadce. Zamiast sukni po jakimś czasie pojawił się habit i welon. I tak miało być. Czytając dalsze losy Siostry, nie sposób nie dostrzec, że znalazła się w odpowiednim miejscu i jest odpowiednią osobą spotykaną w życiu innych.
Założycielka i dyrektorka hospicjum w Wilnie. Jest zawsze przy tych, którzy ją potrzebują. Jest tam, gdzie trzeba wypełnić różne ludzkie braki czy potrzeby. Razem ze współsiostrami prowadzi również dom samotnej matki, szpital i nauczanie dzieci w krajach afrykańskich. Odważna, oddana i pełna miłości dla innych.
Piękne historie podopiecznych, te ze szczęśliwym zakończeniem i te ze smutnym.
Książka przy której nie należy się spieszyć.
Pokrzepiająca. Odkrywająca obraz sfery mocno duchowej oraz piękna człowieczeństwa.