Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zamknij oczy i posłuchaj... o czym szumią wierzby w trzeciej odsłonie komiksu napisanego na podstawie klasycznego dzieła Kennetha Grahame'a. A mają o czym szumieć, bo sprawy leśnych zwierząt mocno się komplikują. Pod koniec drugiej części jeden z bohaterów - Ropuch - w szale ekscytacji automobilami kradnie pewnemu jegomościowi jego auto i ruszą nim na dziką wyprawę, która skończy się dla niego niefortunnie w... więzieniu. Wyrok dwadzieścia lat w skromnej celi, dla płaza przyzwyczajonego do wygód, to jak wyrok śmierci, ale Ropuch ma więcej szczęścia niż rozumu i nawet z takiej opresji potrafi ujść cało dzięki ucieczce. Jednak droga do domu długa i usłana różnymi przeszkodami. Czy i tym razem uda się mu je pokonać? --- Jest w tej klasyce zamkniętej w komiksowych okienkach coś kuszącego i przyciągającego uwagę. Coś co sprawia, że z przyjemnością czytamy o zabawnych przygodach Ropucha, który nie umie wyrzec się swojej nieposkromionej natury. Trzeci tom jest w dużej mierze poświęcony właśnie jemu, choć nie zabraknie w nim też moich ulubieńców Kreta i Szczura, którzy rozkoszują się upragnionym spokojem, choć gdzieś głęboko w sercach martwią się o przyjaciela. Zdecydowanie warto z dziećmi czytać klasykę w takiej odsłonie, bo jest większa szansa, że im się spodoba.