Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nina Weijers
1
7,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Konsekwencje Nina Weijers
7,0
Sztuka szuka życia
Pytania o granice sztuki, o jej przenikanie z rzeczywistością, nie są niczym nowym. Dyskusje na temat sztuki konceptualnej i performatywnej toczą się przynajmniej od drugiej połowy XX-go wieku, więc samo zjawisko wydaje się z perspektywy czasu niemal klasyczne. Czy nie jest jednak tak, że w sensie szerokim w recepcji sztuki zatrzymaliśmy się w wieku XIX? Impresjonizm, van Gogh, ekspresjoniści, może faktycznie Picasso i Dali z całym bagażem dyskursu z poprzednikami mogą tu stanowić punkt odniesienia. Ale nie Warhol, nie Pollock, nie Baquiat, nie Francis Bacon – artyści wszak już przebrzmiali. A może Jeff Koontz, Joseph Beuys, Katarzyna Kozyra, Zbigniew Libera? Nie, naprawdę, tak daleko nasze pojmowanie sztuki nie sięga!
Fototapeta z Klimtem. Słoneczniki namalowane własnoręcznie wyglądają lepiej niż oryginał. Matejko wyhaftowany w wolnych chwilach pod seanse „Na dobre i na złe”.
Nina Wejiers jest Holenderką, Nina Weijers urodziła się w 1987 roku, czyli ma 24 lata, Nina Weijers jest literacką debiutantką. Debiutancka powieść Niny Weijers nosi tytuł „Konsekwencje”. Debiutancka powieść Niny Weijers „Konsekwencje” jest poświęcona sztuce współczesnej. Na pewno?
Nauczyciel z dobrego liceum w Częstochowie, z którym rozmawiam, opowiada mi o tej szmirze, malarstwie Pollocka. Pollock zabił się w 56. 67 lat temu już go nie było! W jakiej świadomościowej czarnej dziurze jesteśmy i kogo to obchodzi? Banieczki żyją z grantów i nie bardzo ich to interesuje. Ludzie mają swoje problemy. I makaty z papieżem.
Nina Weijers, 24-letnia debiutantka, pisze brawurowo, pisze ze świadomością konstrukcji, pisze, że nie sposób się oderwać od jej książki. Książka Niny Weijers jest o sztuce? Sztuka konceptualna, której twórczynią jest główna bohaterka „Konsekwencji”, Minnie Panis, jest pretekstem. Sztuka współczesna w powieści Niny Weijers zderza się z życiem, staje się zwierciadłem, w którym mamy się odbić; sztuka Minnie Panis staje się tym, czym winna być każda sztuka – syntezą tego, co nosimy w sobie, naszych tajemnic, strachów, traum. To niebywałe, wręcz magiczne jak życio-sztuka Minnie Panis uwodzi czytelnika i wiedzie przez swój labirynt.
Nina Weijers mówi o sztuce, która jest pretekstem. To jest sztuka, która jest potrzebna by zrozumieć. W swej istocie powieść „Konsekwencje” Niny Weijers, 24-letniej holenderskiej debiutantki, jest o losie, jest o empirycznej próbie zrozumienia losu poprzez sztukę, gdy zacierają się granice twórczości i rzeczywistości. Ta sztuka wyzwala i zaprasza do wyzwolenia. Od strachu, od bólu, od uwikłania. Do wyzwolenia zaprasza też pisarstwo 24-letniej holenderskiej debiutantki, Niny Weijers.
Nie wiem na ile to możliwe. Coraz częściej czuję, jakbym był częścią jakiegoś RPGa.
Oczywiście debiutancka powieść 24-letniej holenderskiej autorki Niny Weijers ma swoje wady. W tej powieści nie ma niczego o lgbt, niczego o Strajku Kobiet, niczego o aborcji, niczego o patriarchacie, niczego o aborcji, niczego, co wypełnia polskie muzea sztuki współczesnej, tak że strasznie ciężko zaprząc ją w kierat politycznego sporu we współczesnej Polsce. Właściwie może zostać tutaj uznana za niepotrzebną.
Zawiedzionych zapraszam na Netflixa, a po raz kolejny dziękuję wydawnictwu Ha!art za literackie odkrycie tego roku i tłumaczce, Jadwidze Jędras, za to że nie mogłem się od tych „Konsekwencji” oderwać.