Jesteśmy społecznością, która kocha książki

,,Największym niebezpieczeństwem Internetu jest to, że czujemy się w nim bezpiecznie.'' Nie czuje się bezpiecznie w internecie. Nie lubię nowych technologii, a każda aktualizacja w laptopie przyprawia mnie o szybsze bicie serca. Płatność kartą? Też nie dla mnie, wolę tradycyjną gotówkę. Książka, o której słów kilka to moja wygrana (:D),ale jednak dość oczekiwana książka. Nie kupicie jej w empiku, autorka sama wydała tą książkę. No właśnie - autorka. Prowadzi aktywnie konto na IG, gdzie zajmuje się szeroko pojętym internetem. Oszustwa, manipulacje, fake newsy itp. itd. Miałam duże oczekiwania co do tej książki. Myślałam, że nauczę się jak nie dawać się łapać w internetowe pułapki.... Przeliczyłam się. Nie jest to zła książka, ale jak dla mnie za dużo było w niej mowy o manipulacjach, o social mediach a za mało innych internetowych form oszustw. Większość z tych rzeczy albo znałam albo kompletnie mnie nie dotyczy. Dużo jest o Instagramie (pewnie dlatego, że autorką dużo na nim działa),ale dla mnie jest to nudne. Najciekawsze wątki kończyły się niespodziewanie, opisane były pobieżnie. Odrobinę siedzę w takich tematach, lubię internetowe ciekawostki. Śledzę na bieżąco stronę niebezpiecznik (.pl) i uważam, że jest tam więcej napisane o oszustwach internetowych. Ponoć to książka dla każdego. No ja na przykład rodzicom bym jej nie dała, bo nie zrozumieją z tego ani trochę. Natomiast stronę niebezpiecznika jak najbardziej polecam, bo pozwolił bliskim się ustrzec już kilka razy przed oszustwami (wypłacenie pieniędzy z banku, fałszywy rachunek za gaz, prąd). To nie jest zła książka, ale jednak nie dla mnie :/