Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Patrzący z zewnątrz widzą tylko miłosny ogród. Przebywający w tym ogrodzie doświadczają często orki na ugorze. Bez otwartości, wytrwałości i nieustannej pielęgnacji nie może być mowy o stworzeniu czegoś pięknego i trwałego". Przychodzę do Was z moją opinią o książce " Refleksje na temat stałych związków - nie zgadzaj się z nimi". Dobrze widzicie - przeczytałam e-booka😆 ale nadal czytnika nie mam 🙈 I mimo wszystko moje preferencje pozostają niezmienne😉 Książka, jak sam tytuł sugeruje, jest zbiorem refleksji autora na temat związków. Jak sam zauważył, nie jest to żaden poradnik, a jego osobiste przemyślenia. Czytając wielokrotnie zgadzałam się z autorem i przytakiwałam mówiąc "tak, tak", "doskonale to znam"😉 Książka jest błyskotliwa i delikatna. Nie ma tu prześmiewczej ironii. Rozdziały są krótkie, więc czyta się dość szybko - ja dawkowałam je sobie do porannej kawki 😉 Bardzo podobało mi się to, że każdy rozdział zakończony był "użytecznymi scenami" - oczywiście filmowymi 😉 aż się dziwiłam, że zna takie tytuły filmów 😊 Polecam - miło spędzony czas gwarantowany😉