Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elizabeth Stanley
1
8,1/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
70 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Twoje okno tolerancji. Okiełznaj stres i zregeneruj się po urazach psychicznych
Elizabeth Stanley
8,1 z 14 ocen
91 czytelników 10 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Twoje okno tolerancji. Okiełznaj stres i zregeneruj się po urazach psychicznych Elizabeth Stanley
8,1
E. Stanley “Twoje okno tolerancji”
Książka “Twoje okno tolerancji” ukazała się w wydawnictwie Sensus, jej autorką jest Elizabeth Stanley, która zajmuje się tematami związanymi z szeroko pojętym stresem, różnego rodzaju traumami w czasie konfliktów i poza nimi. Książka jest bardzo obszerna i sama bibliografia zajmuje prawie sto stron. Myślę, że jeśli ktoś podejmuje się takiego specjalistycznego tematu to jego obowiązkiem jest podejść do zagadnienia w sposób profesjonalny i powinien bazować (tak jak autorka) na wielu, różnych badaniach innych specjalistów. Warto dodać, że sama jest przykładem osoby, która borykała się z wąskim oknem tolerancji, tym samym autorka czerpie ogrom przykładów walki ze stresem z własnych, trudnych przeżyć. Stanley opracowała własny, autorski program jak walczyć ze stresem, traumą i ogarniającym niepokojem.
Na wstępie chciałbym dodać adnotację, że pozycja ta jest bardzo dużą skarbnicą wiedzy na tematy związane ze stresem. Książka liczy ponad sześćset stron, Stanley przybliża czytelnikowi w możliwie przystępny sposób dość zawiłe zagadnienia, nie każdy autor książki to potrafi.
Pozycja “Twoje okno tolerancji” podzielona jest na trzy główne części:
część I. Życie w kołowrotku, gdzie autorka opisuje m.in. cele książki, jak i też aspekty fizjologiczne stresu
część II dotyczy naukowego spojrzenia na okno tolerancji, gdzie zawarte są informacje na tematy wpływu stresu na ciało i umysł człowieka, opisane są wpływy traumy, trudnego dzieciństwa na późniejsze, dorosłe życie
część III zawiera opisy dotyczące poszerzenia tytułowego okna tolerancji, w tej części autorka ukazuje sposoby jak poszerzać swoje okno i odporność psychiczną. Tylko od nas zależy (po odpowiednim przepracowaniu tematu) jak zareagujemy na sytuację silnego stresu. Stanley podaje również metody radzenia sobie z niepewnością i zmianą, która u wielu ludzi wywołuje stres.
Przechodząc do podsumowania choć książka jest bardzo obszerna czytałem ją z zaciekawieniem. Podanych jest ogrom ciekawostek, co moim zdaniem jest wielkim plusem publikacji. Zapadła mi najbardziej w pamięć taka, że mieszkańcy USA, którzy stanowią tylko 4% całej populacji świata - zużywają aż 75% leków na receptę. Takie porównanie procentowe daję do myślenia i mimowolnie nasuwa oczywiste wnioski. Lubię takie pozycje, gdzie autor podchodzi do tematu z różnych stron i perspektyw - tak też było w tym przypadku - autorka wykonała mrówczą i zarazem rzetelną pracę, aby napisać tę publikację. Z książki możemy dowiedzieć się mnóstwa ciekawostek jak działa ludzkie ciało pod wpływem czynników dla niego stresogennych. Choć autorka przybliża temat z perspektywy człowieka żyjącego w Stanach Zjednoczonych, nie zmienia to faktu, że wiele aspektów np. typowo naukowych czy fizjologicznych jest bardzo uniwersalnych, ponieważ nie zależą od kontekstu kulturowego. Ze stronnic książki można wysnuć wnioski, że autorka jest bardzo inteligentną osobą, zna się na omawianych tematach, poza tym piszę bardzo błyskotliwie i z zaciekawieniem. Jedynym chyba mankamentem książki były powtórzenia, np. powielanie tych samych schematów w różnych częściach książki. Zamiast kopiować to samo można było umieścić odnośnik do konkretnego, wcześniejszego rozdziału. Dla równowagi - ogromnym plusem publikacji jest umieszczenie na końcu książki dodatku, w którym zawarte są główne nurty, informacje z rozdziałów - podane w bardzo przystępnej formie. Taka bardzo przydatna pigułka wiedzy, która spełni swoje zadaniu już po przeczytaniu “Twojego okna tolerancji”. Autorka posiłkuje się również wieloma tabelami i wykresami, które w bardziej przystępny sposób, niż ciągły tekst pozwalają uporządkować przekazywaną wiedzę. Moim zdaniem również dla czytelnika ta forma jest bardziej przejrzysta. Jeśli interesują Cię zagadnienia związane z szeroko pojętym stresem, chcesz się dowiedzieć czym jest allostaza, fibriomialgia, katatonia czy AUN, zapraszam do wciągającej ale również niełatwej lektury! Z przyjemnością i zafascynowaniem świata czytam takie publikacje, gdzie zawarte są ciekawe i nieznane mi wcześniej pojęcia. Dzięki czemu każda przeczytana książka pozwala uczyć mi się i poszerzać swoje tym razem nowe horyzonty a nie tytułowe okno tolerancji. W swojej recenzji skupiłem się w większości na ocenie publikacji niż na informacjach, które autorka chciała przekazać w swojej książce.
Książkę przeczytałem dzięki Stowarzyszeniu Sztukater, za co bardzo dziękuję.
Twoje okno tolerancji. Okiełznaj stres i zregeneruj się po urazach psychicznych Elizabeth Stanley
8,1
Ta pozycja jest zdecydowanie potężną lekturą, bo nie licząc przypisów waży 571 stron. Ale to nie jej waga jest tutaj najważniejsza, tylko solidna dawka wiedzy w niej zawarta.
🔎 Tematem jest szeroko pojęty stres i traumy – od zwykłego podirytowania na sąsiada, po ciężkie przeżycia z dzieciństwa. Z każdym rozdziałem dowiadujemy się o nim więcej, autorka rozczłonkowuje go na kawałki, przygląda się, bada, pokazuje wiele ciekawych przykładów z życia wziętych.
🔎 Moje odczucia wraz z czytaną lekturą zmieniały się. To czego szukam w tego rodzaju pozycjach to określenie problemu i propozycja jego rozwiązania. Większą część książki zajmuje zrozumienie stresu, czym on w zasadzie jest i jak odbiera go nasz mózg. Wraz z kończącymi się stronami obawiałam się, że stwierdzimy tylko, że no, tak, stres jest, źle na nas wpływa, ale co z nim robić, nie wiadomo.🤷♀️
🔎 Na szczęście myliłam się. Ostatnie rozdziały wreszcie podały ciekawe metody na radzenie sobie z emocjami, stosowanie różnych ćwiczeń i nowe podejście do życia. Dowiedziałam się, że naprawdę prostymi sposobami, możemy diametralnie zmniejszyć nasz niepokój, czy złe samopoczucie. I nie ma tutaj typowego naiwno-pozytywnego wciskania bzdur. Wszystko jest poparte badaniami, doświadczeniem autorki i zdrowym rozsądkiem.
Polecam, bo nawet zmieniając drobne zachowania w swojej codzienności, już widzę efekty i zmianę w mojej psychice.