Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wokół nas jest mnóstwo ciekawych rzeczy. Które z nich są okrągłe? Bez wątpienia koła, wie o tym każde dziecko. A co jeszcze? Blossom Budney zabierze dzieci w świat przedmiotów krągłych i kulistych za pomocą przeuroczej rymowanki. Wspólnie zerkniecie do kuchni, gdzie zajrzycie do dzbanuszka i filiżanki. Znajdziecie tam również mnóstwo okrągłych słodkości. Na dworze także znajdziecie wiele okręgów i kół. Dołek, ptasie gniazdo, a nawet parasole, chroniące nas przed kroplami – wszystkie te rzeczy łączy ten sam kształt. Gdzie jeszcze znajdziecie koła? I jak to jest, że kwadrat można okrążyć, ale powstała ścieżka wcale nie będzie okrągła? „Na okrągło” to świetna, rymowana opowieść dla najmłodszych dzieci. Autorka zaprosi maluchy do zabawy w detektywów i wspólnie spróbujecie znaleźć jak najwięcej kół i okręgów w przedmiotach codziennego użytku. Zajrzycie w wiele miejsc, sięgniecie po wiele małych i dużych rzeczy, gwarantuję jednak, że nie raz zaskoczycie się tym, gdzie skryły się krągłości! Jaki kształt mają objęcia? I co mają wspólnego koła z zabawą w Indian? Sprawdźcie sami! Książka „Na okrągło” długo czekała na swoje polskie wydanie. Ta wyliczanka powstała bowiem w latach 50. i dopiero w tym roku ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Kropka. Na nas zrobiła ona bardzo dobre wrażenie. Świetne tłumaczenie, dobry rytm i nienachalne rymy sprawiają, że jest ona idealna do głośnego czytania. Sam pomysł zabawy kształtami wydał mi się bardzo trafiony. Dzieci chętnie przyglądają się temu, co je otacza, a dzięki tej historii będą miały szansę na nowo odkryć dobrze znane im przedmioty. Cieszę się, że „Na okrągło” to nie tylko wpadająca w ucho rymowanka, ale także ładne ilustracje i zabawa formą. W wielu miejscach tekst przybiera kształt łuków i półokręgów. Na samych grafikach również wiele się dzieje. Obrazki, które stworzył Vladimir Bobri są proste, a przy tym bardzo kolorowe i miłe dla oka, dzięki czemu można je oglądać… na okrągło! Mi przypominają one odrobinę ilustracje w moich pierwszych książkach czy elementarzach. Myślę, że dzięki temu lektura tej książki będzie dla dorosłych sentymentalną podróżą do czasów dzieciństwa, a dla dzieci – po prostu świetną zabawą. Gorąco polecam książkę „Na okrągło” dzieciom od 3. roku życia. Odrobinę żałuję, że nie została ona wydana na tekturze, gdyż jestem pewna, że porwałaby także młodsze dzieci. My możemy czytać tę książkę w kółko 😉.