Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Strażak ze Stacji nr 5 w Sugarland, Howard „Sześciopak” Paxton był czasami uroczy, słodki, romantyczny, nieśmiały, oprócz bycia niesamowicie upartym i twardym, ale przecież nikt nie jest doskonały. Wszystko w tej książce działało na tak wielu poziomach. Postacie (nawet te drugoplanowe) wydawały się prawdziwe i dobrze opisane. Tajemnica otaczająca seryjnego podpalacza była intrygująca i miała dobrze przemyślane rozwiązanie, a odkrywanie prawdziwego horroru wczesnego dzieciństwa Howarda, krok po kroku, było bolesne. Muszę powiedzieć, że bardzo polubiłam nauczycielkę Kat "Katherine" Mckenna . Była silna, zadziorna, wadliwa i idealna dla Howarda. Opierała się jego czasami chamskiemu zachowaniu i trzymała się go, gdy próbował pogodzić się ze swoimi koszmarami, strachem. Podobał mi się fakt, że Kat była cudowną, krągłą kobietą, a dla Howarda była najseksowniejszą rzeczą na świecie.