Chciałabym być na waszym miejscu. Naprawdę. Mogłabym umawiać się, z kim chcę, chodzić do kina, uczęszczać na normalne zajęcia. Żebyście nie ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksandra Szatarska
1
5,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,3/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Chyba byłam strasznie głupia, myśląc, że to zabawa. Tak… może to i jest zabawa. Przerażająca i niebezpieczna gra w kotka i myszkę. Oni to ko...
Chyba byłam strasznie głupia, myśląc, że to zabawa. Tak… może to i jest zabawa. Przerażająca i niebezpieczna gra w kotka i myszkę. Oni to koty, a ja jestem małą, bezbronną myszką. Trzeba było wtedy zostać w domu...
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Niebezpieczna gra Aleksandra Szatarska
5,3
Ona córka króla. On tego króla chce obalić. Połączy ich miłość, a może i nie?
Biorąc książkę do ręki, miałam nadzieję na fantastykę zwalającą z nóg. Przeliczyłam się, mimo to, nie mam złego zdania o "Niebezpiecznej grze". Od początku byłam nastawiona na zupełnie inna historię, takie wiesz.. typowe love story na tle magii. Stąd pewnie moja uszczypliwość. Otrzymałam mieszankę wulgaryzmów nastolatków, z ich buzującymi hormonami na tle kryzysu równoległego świata o wielkości USA, a także ich walucie. Mimo wszystko podobała mi się przemyślana intryga Nathaniela. Każde zaciskanie pętli na szyi Alex i jej najbliższych. Według mnie warto przeczytać "Niebezpieczną.." dla samych braci White.
Sam pomysł na fabułę był świetny. Patrz na moje podejście do historii. Zaskoczyło mnie. Fakt. Nie rozumiem pewnych kwestii typu nie znam go, nienawidzę, ale umówię się z nim na drugi dzień. Opowiem o koleżance, że jest puszczalska, ale sama idę do łóżka z nowo poznanym chłopakiem. Przyznasz, że to dość dziwne zachowanie. Przydałoby się więcej opisów, rozmyślań, wyjaśnień, może trochę więcej rozmarzenia jak ten drugi świat funkcjonuje lub ma funkcjonować.
Działo się wszystko szybko tak samo jak i czytało. Akcja nie stoi w miejscu. Dla autorki brawa za dobry pomysł. Mam nadzieję, że w drugim tomie, który przeczytam z przyjemnością, potencjał zostanie wykorzystany w pełni. Bo wiesz.. to debiut.
Podsumowując, jeśli masz ochotę na coś lekkiego, co nie znajduje się w nawiasie klasycznego fantasy z love story, o ile taki istnieje 😅, chcesz zakochać się w bohaterze, takim typowym bad boy, to śmiało! Ta książka jest dla ciebie 🙂
Ja oceniam ją 3/5, przyjemna, ale coś jednak nie zaskoczyło we mnie do końca.
Niebezpieczna gra Aleksandra Szatarska
5,3
"Niebezpieczna gra" to debiutancka książka autorki. Od samego początku zachęca okładką, opisem fabuły, jak i fragmentem książki zamieszczonym na skrzydełku. Dodatkowo książkę umieszczono w kategorii fantasy, co dla mnie było kolejną zachętą do przeczytania książki. Niestety dopiero w trakcie czytania okazuje się, że jedynym elementem fantastyki są niesamowite moce bohaterów, których praktycznie nie używają (pamiętam o tylko czterech przypadkach ich użycia i to najczęściej w mało znaczącym celu, jak odblokowanie telefonu) oraz równoległy świat, przypominający Ziemię. Myślę, że książkę należało skategoryzować jako "romans", ponieważ pojawiające się romantyczne relacje stanowiły zdecydowaną większość przekazu oraz przyćmiły główną fabułę. Przedstawiono osiem historii miłosnych, które były płytkie i pojawiały się tak naprawdę znikąd. Było ich zdecydowanie za dużo i połowa z nich nic nie wnosiła do głównej fabuły, którą miał by zacięty konflikt między ruchem oporu, a królem Langendorfem I. Wszystkie relacje rozwijały się bardzo szybko, na przekonaniu o miłości od pierwszego wejrzenia - dziewczyna poznała chłopaka i praktycznie od razu się zakochała, parę stron później byli już razem, a jeszcze kilka stron dalej rozpoczynała tę samą historię z innym. Mimo tego wszystkiego książka wciąga, nigdy nie kończyło się na godzinie czytania. Bardzo spodobał mi się styl autorki, książka jest lekka i zabawna, co widać już od pierwszej strony (prologu, w którym Ter, druga Ziemia, jest opisywane z punktu widzenia głównej bohaterki). Myślę, że pod względem sarkastycznego humoru i charakteru wiele czytelników/czytelniczek mogłoby znaleźć z główną bohaterką wspólny język. Wiele postaci miało ciekawe życiorysy i charaktery (oprócz obecnych wątków miłosnych),które zostały trochę bardziej przybliżone pod koniec książki. W zakończeniu rozpoczęto również nowe wątki, które będą kontynuowane w następnej części. Mam nadzieję, że tym razem pojawi się o wiele więcej magicznych zdolności i o wiele mniej wątków miłosnych.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl