Szczęście zależy tylko od nas samych. Trzeba na nie ciężko pracować. To od nas zależy jakie myśli wpuścimy do naszej głowy, jak będziemy rea...
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Maciejewska

5
8,2/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,2/10średnia ocena książek autora
282 przeczytało książki autora
271 chce przeczytać książki autora
12fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jeśli sama w siebie zwątpisz, to jak chcesz, żeby ktoś obcy w ciebie uwierzył?
2 osoby to lubiąNie potrzebuję już strażnika, który pilnuje każdego mojego kroku i pokazuje drogę, ale towarzysza, który będzie ze mną bez względu na okolic...
Nie potrzebuję już strażnika, który pilnuje każdego mojego kroku i pokazuje drogę, ale towarzysza, który będzie ze mną bez względu na okoliczności.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Proszę, pokochaj mnie Mamo! Marta Maciejewska 
9,5

"To ważne by bliscy nie odwrócili się od nas, gdy najbardziej ich potrzebujemy. To środowisko, w jakim się wychowujemy, kształtuje nas jako ludzi i dlatego tak ważne jest, byśmy zawsze czuli akceptację, dzięki naszym zaletom i pomimo naszych wad."
Lubicie poruszające historie? Jeśli tak to sięgnijcie po tę książkę. Już sam tytuł zapowiada, że książka będzie poruszająca... A czy taka była? Oj tak i to bardzo.
Nie chcę Wam zbyt wiele zdradzać, by nie odebrać przyjemności z lektury, więc powiem tylko, że ta historia mogła się zdarzyć niejednej z nas. Że pewnie niejedna znajdzie w niej okruch siebie, bo tematy i problemy, jakie autorka w niej porusza, to nie wydumane historie ale życie. A życie potrafi nas zaskoczyć... Niejeden raz serwując nam sinusoidę zdarzeń, czasem rzucając nas na wyżyny szczęścia a innym razem spychając na dno rozpaczy. W życiu nie ma nudy, oj nie.
Marta Maciejewska jak Ty potrafisz nas poruszyć. Z tej książki emocje się wręcz wylewają a czytając, czułam się tak, jakbym wpadła w wir zdarzeń. Łamałaś mi serce tą historią... Płakałam, wściekałam się i miałam ochotę komuś przyłożyć. Dawno już tak mocno nie reagowałam na czytaną książkę. Ale coś czuję, że to nie koniec wrażeń, bo druga część zapowiada się równie emocjonująco.
To nie jest historia, o której się zapomina zaraz po lekturze. To opowieść, która siedzi pod skórą i nie daje o sobie zapomnieć. Zadaje pytania i szuka na nie odpowiedzi. A to cecha tylko dobrych książek.
Ze wszech miar warto ją przeczytać. Polecam z całego serca.
Proszę, pokochaj mnie Mamo! Marta Maciejewska 
9,5

Książkę przeczytałam dzięki udziałowi w booktur u Ewelkowe Czytanie za co bardzo dziękuję.
Tej książki nie można przecztać bez wylanych łez. Emocje są tak silne i jest ich taki ogrom,że buzują przez cały czas czytania tej historii. Łzy lecą z bezsilności czy wściekłości , ale są też łzy wzruszenia i one są piękne.
Bardzo podobają mi się słowa autorki o okładce(która jest niesamowita i z przekazem) oraz o lustrze,że to właśnie w nim odbija się prawda.
Ania jest 18-latką ,która bardzo dobrze się uczy i marzy o studiach. Po śmierci taty wychowuje ją tylko mama. Czasem ciężko im związać koniec z końcem, ale są dla siebie bardzo ważne i kochają się bezgranicznie. Jednak przewrotny los i jedno wyjście rujnuje plany dziewczyny i zmienia stosunek matki do córki. Ania odkrywa ,że jest w ciąży i .... z demonami musi zmierzyć się sama,gdyż u mamy nie znajduje zrozumienia! Jest jej strasznie trudno, do głowy przychodzą rózne myśli,a rówieśnicy z klasy wytykają ją palcami. Ania ma przyjaciółkę Natalię i to dzięki niej sytuacja się zmienia. Ania wyrzuca z siebie wszystko to co zabija ją od środka mamie i przyjaciółce. Opowiada w jakich okolicznościach dziecko zostało poczęte i,że jest to dla niej trauma. Od mamy dostaje wsparcie, ale decyzje , które musi podjąć sama są niezwykle trudne dla niej , młodej dziewczyny. Ania urodzi dziecko ,ale czy je pokocha? Jak będzie wyglądało jej macierzyństwo? Co wydarzy się w ich życiu?
Autorka w tej poruszającej książce zaserwowała nam samo życie. Bo czyż taka lub podobna historia nie zdarzyła się innym dziewczynom? Ile młodych dziewczyn uległo czarowi pierwszej miłości? a ile zostało ofiarami gwałtu? Czy to nie od rodziców a szczególnie matki powinny otrzymać wsparcie?
Ta książka pokazuje też z czym w takich sytuacjach musi zmierzyć się dziewczyna w małym środowisku, gdzie rządzą steretypy środowiska.
To jest ksiąąka,którą powinny przeczytać młode dziewczyny oraz kobiety będące matkami.
Polecam.