Najnowsze artykuły
Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: październik 2023Konrad Wrzesiński2Artykuły
Międzynarodowy Dzień Tłumacza – 7 ciekawostek o tłumaczach i tłumaczeniachAnna Sierant89Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać295Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki z cyklu „Pięć królestw“ Brandona Mulla!LubimyCzytać18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Grzebyk

1
7,3/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sekrety Rzeszowa Alina Bosak 
7,3

Książka, która zainteresuje zapewne nie tylko mieszkańców Rzeszowa. Pokazuje zarówno miejsca znane wszystkim, jak i te, które są zupełnie blisko, a kryją jakąś historię lub łączą się ze znaną postacią. Starszym czytelnikom przypomni świat dzieciństwa, młodości, a nawet dorosłości (tak, wspomniane są tu też wydarzenia z poczatku XXI w.),a młodszym pokaże, jak miejsca, po których chodzą, budynki, które mijają, wyglądały, do czego były przeznaczone i kto w nich bywał kilka, kilkadziesiąt lat temu.
Sekrety Rzeszowa Alina Bosak 
7,3

Sięgnąłem losowo po kolejną pozycję z serii „Sekrety…” i tym razem wybrałem się w podróż wyobraźni do Rzeszowa. A może ściślej powiedziawszy na Rzeszowszczyznę, bo wbrew tytułowi Autorki wykraczają znacznie poza temat i odwiedzają także Łańcut, Leżajsk, Boguchwałę, czy Markową. I trochę mam z tym problem, bo choć przeczytałem z zaciekawieniem, to pozostał lekki niedosyt. Zbyt mało „Rzeszowa w Rzeszowie”, jakby zaistniał niezrozumiały problem z odnalezieniem i wyeksponowaniem ciekawostek związanych z tym miastem.
Chętnie poczytałbym więcej o rzeszowskich zabytkach, powstaniu linii kolejowej, etymologii nazwy miasta, a tego zabrakło. I z każdą stroną odnosiłem wrażenie, że to miasto stanowiło ledwie przystanek w karierze wielu znanych osób, skąd wyruszyli w daleki świat. I tak wielu spośród nich niezbyt chętnie wspomina swoje korzenie (vide rozdziały poświęcony gwiazdom kina, jak Fred Zinnemann czy Natalie Portman). Ale bywają też lepsze momenty. Dla mnie największym wzruszeniem był rozdział poświęcony Jerzemu Grotowskiemu (wizyta w Nienadówce) oraz ostatniemu przewoźnikowi promowemu na Wisłoku, jakim był Stanisław Nitka. Nie nudziłem się, ale mogło być dużo lepiej.