Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano5
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant26
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dariusz Kuchniak
1
6,3/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
66 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Edmundopeja Dawid Kain
6,3
Pierwszy raz się spotkałam z tym gatunkiem dzięki "Edmundopeji", powieść ma zaledwie 82 strony a działo się w niej więcej niż w niektórych książkach 300 stronnicowych.
Kompletnie zryło mi głowę, zupełnie nic się nie trzymało kupy, ale ubaw był przedni 😂
Przy czytaniu tej historii można a nawet powinno się pożegnać mózg tak na godzinkę, nie ma co się zastanawiać nad kolejnością, jakimkolwiek sensem czy doszukiwać się puent życiowych.
Niesamowita zabawa fikcją literacką, która z pełnym przekonaniem rozgniecie Ci mózg jak imadło miękki owoc.
Edmundopeja Dawid Kain
6,3
Ocalić ludzkość może każdy... Dosłownie!
Edmund to osoba o wyglądzie dalekim od normalnego. Jego twarz składa się z dwóch, totalnie odmiennych obliczy - jedno piękne, drugie pakskudne. Tak się składa, że to jemu przypadnie możliwość uratowania świata. Wpierw będzie trzeba odbyć podróż, która przeniesie go w różne miejsca i czas, a sam wielokrotnie przejdzie prawdziwą metamorfozę... Dosłownie!
Książka potrafi cieszyć na różne sposoby. Wszystko jest kwestią gustu, a jak pewnie wiecie, ja uwielbiam ryć sobie banię! Tym razem owe rycie weszło chyba na zupełnie nowy poziom 😅
Edmundopeja to książka, którą "wygrałem" na ostatniej edycji Bizarroconu i cieszę się, że miałem okazję ją przeczytać. Tego typu tytuły oferują coś, czego żadna inna powieść na zapewni - totalny rozpierdziel mózgu! 🥴
Naprawdę nie wiem jak opisać to, co czułem podczas czytania. Książka jest bardzo specyficzna, a narracja pełna jest absurdalnego żartu i pomysłów, w które naprawdę ciężko uwierzyć 😶
Mimo wszystko czytało się dobrze. Pierwsze co przyszło mi na myśl po skończeniu lektury - grupka pijanych znajomych spotkała się w małym pomieszczeniu i wspólnie, nie pamiętając niczego na dzień następny, napisało książkę. Tak, to najlepszego podsumowanie tego, co tutaj dostaniecie i pewnie tak też było 🤣