Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek5
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński26
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać58
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dentou Hayane
Znana jako: 早寝電灯
4
7,8/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://twitter.com/hayanedentou
7,8/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
See you later, Mermaid Dentou Hayane
7,2
Paradoksalnie, jak na mnie, obniżam ocenę za zupełnie niepotrzebną scenę seksu. Pasowała jak kwiatek do kożucha. Zepsuła zupełnie odbiór całości.
Bo tak naprawdę to dobra, nostalgiczna manga o sile słów i problemach we wzajemnej komunikacji. Bohaterowie boją się swoich uczuć i nie potrafią o nich rozmawiać, wolą milczeć niż normalnie usiąść jak dorośli i wszystko sobie wytłumaczyć.
Jest też wątek fantastyczny, ale tak subtelny, że podchodzi bardziej pod realizm magiczny, niż fantastykę. Podobał mi się też zabieg z przedstawianiem tym samych scen z dwóch punktów widzenia - zwykle to mnie denerwuje, tu zgrabnie tworzyło całość fabuły.
Tak, to przyzwoita, porządna mangowa robota. Tylko po co dali ten nieszczęsny seks? Przy delikatnej, subtelnej całości był jak cios między oczy. I popsuł wszystko.
See you later, Mermaid Dentou Hayane
7,2
Manga mogłaby być spokojnie shonen ai, gdyby nie scenka w epilogu, moim zdaniem niepotrzebna, więc jest to jednak yaoi. I - szczerze mówiąc - jeśli ktoś ma potrzebę wrzucać tego typu rzeczy do epilogu, co nie ma żadnego wpływu na fabułę, to robi to pod publiczkę. Dlatego manga dostaje ode mnie gwiazdkę mniej.
Mamy tutaj jednego bohatera z dziwną mocą i jego przyjaciela z dzieciństwa. Jak to bywa w BL-kach, od dawna coś do siebie czuli, ale jeden drugiemu bał się o tym powiedzieć. Ogólnie całość była dość urocza, co zepsuł epilog.