Pisarz, twórca science fiction i fantasy, zarówno opowiadań jak i powieści, wielokrotny zdobywca nagród Nebula i Hugo oraz wielu innych (World Fantasy Award, Bram Stoker Award, Locus Award). Początkowo publikował pod nazwiskiem pozbawionym dwóch „R”, które dołączył, gdy zaczęto go mylić z menedżerem The Beatles.
Jego utwory przetłumaczono na 14 języków, w tym polski. Jest autorem popularnej sagi fantasy „Pieśń Lodu i Ognia”, na której oparto serial i grę fabularną.
Na podstawie jego innych prac nakręcono kilka filmów i odcinków serii telewizyjnych („Remembering Melody”, 1984; „Nightflyers”, 1987; „Sandkings”, 1995).
Współpracował także przy tworzeniu różnych projektów telewizyjnych („Strefa mroku”, „Beauty and the Beast”, „Doorways”, itp.).http://www.georgerrmartin.com/
No co tu dużo mówić.. po prostu jest dobre. Bardzo dobre.
Aż żałuję że kiedyś obejrzałam serial bo nie ma tego elementu zaskoczenia. Mimo wszystko uwielbiam 😀 Dużo tu wszystkiego mnóstwo wydarzeń i postaci. Spośród wszystkich mam jednak ulubione - Team Tyrion John I Danny! 😉
A Sansa nudna jak zawsze .
Czekam na kolejną 😉
Książka nie jest nowością dla wszystkich osób zapoznanych z uniwersum. "Panowanie Smoka" to właściwie skrócona i bardziej skondensowana wersja "Rodu Smoka", czyli książki, o której jest głośno z uwagi na serial HBO.
Od ww. pozycji różni się również tym, że jest bogato ilustrowana. Same ilustracje są niestety różnej jakości i generalnie słabsze jakościowo niż z genialnym "Światem Ognia i Lodu". Oczywiście wiele ilustracji jest świetnych, zwłaszcza niezawodnej Magali Villeneuve, czy też Martiny Fackovej lub Joshua Cairosa.
Zasadniczo jeżeli ktoś spodziewał się jakieś nowej treści, to może poczuć się zawiedziony. Nie można jednak nie docenić (po raz kolejny!) ogromu wyobraźni i potęgi kreacji autora. Historia przedstawiona w tomie jest pasjonująca, nawet czytana po raz kolejny.