Dziennikarka z zawodu i wykształcenia. Absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu i Porównawczych Studiów Cywilizacji na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z mediami związana od kilkunastu lat, głównie z portalem Interia. W pracy najbardziej ceni możliwość poznawania ludzi i ich opowieści, dlatego jej ulubionym gatunkiem dziennikarskim jest wywiad.
Obrazki ładne, marna treść - bez ładu i składu. Bohaterowie działają wbrew sobie, nikt nie reaguje na ich wołanie o pomoc, głównodowodzący - najstarszy dinozaur oszukuje, potem mówi reszcie, że jak jest niezadowolona to może sobie iść do domu. Oczywiście wszystkie dinozaury zostają, mają jedno życzenie: aby nic się nie zmieniało (co po tylu negatywnych emocjach jest dość dziwne).
Wg mnie treść do zmiany. Ale dzieci lubią tą książeczkę, jak wszystko z dinozaurami...
No i warto wspomnieć, że nie występuje tu Mikołaj - dinozaury same pakują sobie prezenty.
Lęk wydaje się czymś naturalnym.
Czujemy go w gąszczu nowych doświadczeń, podczas większych zmian czy w trudnych dla nas chwilach.
Dzieci przechodząc różne etapy rozwojowe także boją się mniej lub bardziej, ale to my jako rodzice lub opiekunowie często mamy szansę wspierać je w ich pokonywaniu aby w kolejnych latach życia radziły sobie z większą zręcznością i pewnością siebie. ❤️
Tym słowem wstępu chciałabym zachęcić Was do zainteresowania przepiękną książka, którą otrzymałam od @wydawnictwo_zielona_sowa w ramach naszej współpracy.
Mowa o "Boim oswaja lęk" autorstwa Katarzyna Pruszkowskiej-Sokalla w towarzystwie cieszących oko ilustracji Iwony Klimaszewskiej.
To o czym będę Wam dziś opowiadać to nie lada gratka- książka pojawi się w sprzedaży 22 lutego!🤩
Bohaterką książki jest doświadczona już przez życie kilkulatka, Halszka. Po śmierci dziadka przeprowadza się z rodzicami i babcią do dużego ceglanego domu na obrzeżach, co podyktowane jest troską o nią samą ale i osamotnioną babcię.
Silna więź sprawiła, że rozstanie było dla Halszki bardzo trudne a wspomnienia którego udało się jej zebrać kurczowo trzymala w sercu.
Opowieści, które snuła- te o skrzatach, doprowadziły ją do wyjatkowego niewielkiego bohatera przesiaknietego lękiem i strachem, i to nie tylko ze względu na swój niewielki wzrost. 🙂
Boim- bo takie imię nosił napotkany skrzat stał się jej towarzyszem i mimo własnych leków zdecydowała się pokazać mu możliwości świata, choćby przez ukrywanie go wśród włosów za swoim uchem gdy spacerowała po pobliskim placu zabaw, ale również stając się jego wsparciem i powiernikiem obaw.🥰
Przyznam, że jestem oczarowana.
Bohaterzy to prawdziwa esencja dziecięcych marzeń i pragnień przy towarzyszących obawach ujętych w genialnym warsztacie autorki.
Język jest prosty, subtelny a mimo dotykanych problemów pełen szacunku i akceptacju.
To prawdziwa lekcja empatii, zrozumienia i wsparcia.🥰
Przyznam, że ta piękna okładka absolutnie nie zwodzi czytelnika, a jedynie podkreśla wewnętrzną magię.
Bo taką właśnie okazuje się ta książka. ❤️