Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński4
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andreas Pihl
28
7,2/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
188 przeczytało książki autora
117 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kaczor Donald, nr 10 (1011) / 2020
Cykl: Kaczor Donald (tom 1011)
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2020
Kaczor Donald, nr 9 (1010) / 2020
Cykl: Kaczor Donald (tom 1010)
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2020
Kaczor Donald, nr 2 (1003) / 2020
Cykl: Kaczor Donald (tom 1003)
5,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Szczęśliwy traf Peter Snejbjerg
7,6
1. "Goguś. Samotność szczęściarza" - 8/10
2. "Megajonek. To nie sztuka" - 6/10
3. "Wujek Sknerus. Praca na zlecenie" - 5/10
4. "Myszka Miki. Wielka draka w Kaczogrodzie" - 7/10
5. "Bracia Be. Słodycz wolności" - 8/10
6. "Wujek Sknerus. W odmętach biurokracji" - 6/10
7. "Kaczencja. Nieprzychylne komentarze" - 4/10
8. "Goofy. Ulotna pamięć" - 5/10
9. "Kaczor Donald. Równe cięcie" - 5/10
10. "Gęgul Gęg. Niby podobnie, a jednak nie" - 6/10
Szczęśliwy traf Peter Snejbjerg
7,6
Przede wszystkim dwie solidne historie:
Spojrzenie na Gogusia i jego szczęście z innej perspektywy. Skłania do myślenia i nawet trochę porusza, ale zakończenie niezbyt satysfakcjonujące.
Śledztwo Mikiego, które jest niecodzienne, bo prowadzi go aż do Kaczogrodu. Tam jest zmuszony do współpracy z Superkwękiem i robi się z tego historia typu buddy cop. Miki to ten postępujący według zasad, a Superkwęk idzie na żywioł. Sprawdza się to doskonale, trochę szkoda, że sama historia kryminalna jest na drugim planie.
Pozostałe komiksy to typowa miernota.