Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Anna Nejman
1
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W niewoli cienia Monika Anna Nejman
7,1
"W niewoli cienia" to dość udany debiut literacki, choć zdecydowanie jest to książka typowo młodzieżowa. Nie spodziewałam się po niej zbyt wiele i dostałam to czego oczekiwałam.
Zwykły dzień, w zwykłym miasteczku. Czwórka przyjaciół, liceum. Większość książek dla młodzieży tak właśnie się zaczyna. Czytanie wzmacnia charakter, czy jakoś tak... tutaj tajemniczym znaleziskiem okazała się książka i to właśnie ona jest początkiem wszystkich problemów naszych bohaterów. Gdy jedna z dziewczyn znika w tajemniczych okolicznościach, pozostali natychmiast postanawiają udać się na poszukiwania. Podczas tej misji okazuje się, że to nie jedyny problem z jakim będą musieli się zmierzyć. Słońce i Ziemia już niedługo mogą przestać istnieć i zapanuje wszędzie mrok. Miejsca, które odwiedzają są niczym z baśni i legend, podobnie jak stwory i tajemnicze istoty. Przygoda i akcja o jakiej długo nie zapomną. Czy uda im się ocalić nie tylko świat, ale i swoją przyjaźń?
"Otworzył oczy. powtórka z rozrywki. Znowu nic nie widział."
Przez kilka pierwszych rozdziałów, akcja toczy się raczej leniwie i wszystko tak naprawdę dzieje się w liceum, do którego uczęszczają nasi bohaterowie. Przyznam szczerze,, że bardzo dziwnie czytało mi się książkę, w której imiona są typowo polskie tj. Zosia, Wojtek, Filip i Joanna. Rzadko sięgam po tego typu literaturę, jest ona typowo młodzieżowa, nie tylko ze względu na wiek przyjaciół, ale i całą historię oraz ich motywy i postępowania. Bywają mocno irytujące a momentami miałam ochotę nimi potrząsnąć, co jednak nie wpłynęło na odbiór całości bardzo negatywnie.
"Jednak zdawał sobie sprawę, że Nowak to chodzący chaos. Ale skoro szympansa nauczono pisać na klawiaturze..."
Książkę zdecydowanie polecam młodszym czytelnikom, choć i ci bardziej dojrzalsi na pewno znajdą w niej coś dla siebie. Duży plus za mitologię grecką, zwłaszcza, że poznajemy postaci, które nie są aż tak znane szerszemu gronu (przykładem może być choćby Asteria). Ładnie opisane miejsca, dość dużo akcji jak na tak krótką książkę. Zdecydowanie na jeden wieczór, ale trzymam za autorkę kciuki i życzę powodzenia w dalszej pracy.
Sylwia "Sirroco" Stinia
W niewoli cienia Monika Anna Nejman
7,1
Taki oto debiut trafił w moje ręce. I muszę przyznać, że to debiut udany, chociaż należy zaznaczyć, że to definitywnie fantastyka młodzieżowa. Przede wszystkim ze względu na fabułę, ale też bohaterów, którzy uczęszczają do liceum. Zacznijmy od plusów: bardzo fajnie się to czytało, bo chociaż książka oparta jest na motywach mitologii greckiej, to nie są to te najbardziej oczywiste motywy – autorka sięga po parę mniej znanych szerszemu gronu postaci (np. Asteria). Po drugie, akcja! Naprawdę toczy się wartko, nie ma praktycznie niepotrzebnych przestojów. Po trzecie, cieszę się, że w książce pojawiła się taka różnorodność krain, przez które podróżują bohaterowie. A po czwarte, to na pewno klasyczne fantasy drogi – zbierz drużynę, odkryj nowe moce, uratuj przyjaciół i świat przy okazji. Nie jest to wada, w końcu każdy czasem lubi trochę odświeżyć sobie takie klimaty.
Jeśli chodzi o wady – może już jestem za stara, ale czasem przemyślenia bohaterów trochę mnie irytowały czy też ich postawy – ale w gruncie rzeczy pasowały do wieku głównych bohaterów, dlatego nie jest to prawdziwy zarzut. Bohaterowie zachowują się na tyle lat, ile mają.
Drugą wadą, którą mogłabym wskazać są chyba 3 (?) pierwsze rozdziały, przez które trzeba nieco przebrnąć, a więc wstęp w świecie „ludzkim” i szkolnym bohaterów. Na szczęście reszta wynagradza ten wstęp. No i czasem może mogłabym się przyczepić do jakichś sformułowań językowych (i gdzieś wyłapałam straszny błąd ortograficzny, ale ciii…)
Myślę, że to miła książka na jakieś popołudnie, szczególnie dla ludzi w gimnazjum (a nie, czekajcie, już nie) czy liceum, ale starszy czytelnik też się nie umorduje przy lekturze. Debiut obiecujący, jeśli autorka coś jeszcze wyda, to chętnie po to sięgnę! Tym samym życzę autorce sukcesów i doskonalenia warsztatu ;)
~lyl3th