Czy umiemy żyć z bólem i chorobą, czy potrafimy zaakceptować taki stan i budzić się każdego dnia z odrobiną radości i wiary, że to będzie dobry dzień... Dla bohaterki tej książki to właśnie codzienność. Musi pokonać swój ból, przetrwać chwile kiedy brakuje jej sił, dać trochę nadziei i radości najbliższym, bo nie może pozwolić, by to choroba rządziła tym czasem, który należy do niej.
Jest w tej książce mnóstwo pięknych i mądrych przemyśleń i spostrzeżeń. Jest kropla optymizmu i nadzieja, że warto skorzystać z tej odrobiny szansy od losu i po prostu żyć.
"Anioł stróż czy czekolada" to osobiste przemyślenia autorki z życia w chorobie. Opowieść pokazuje umiejętność odnalezienia własnego szczęścia oraz cieszenia się z każdej chwili pomimo bólu i cierpienia. Książka dostarczyła mi wiele różnych emocji, pozwoliła na głębokie refleksje dotyczące własnego życia. Dziękuję Monice Zaczytany Świat Moni i autorce za możliwość wzięcia udziału w Book Tour.