Anioł stróż, czy czekolada? Lucy Miosga 7,6
ocenił(a) na 84 lata temu Recenzja książki pt. "Anioł Stróż, czy czekolada?". autorka: Lucy Miosga
cyt. "Żyj tak, jak potrafisz, i ciesz się tym!". (cytat zawarty
w ww. książce)
Książka pt. "Anioł Stróż, czy czekolada?" to niewielkich rozmiarów pozycja, w której poznajemy bohaterkę, walczącą z własnymi słabościami, lękami, cierpieniem. Kobieta próbuje odnaleźć samą siebie w świecie, zdominowanym przez ludzi oceniających innych po okładce lub takich, co nie są w stanie wykrzesać z siebie wartościowych, prawdziwych uczuć m.in.: empatii, szacunku, zrozumienia. Ważne jest, aby otaczać się ludźmi znającymi te pojęcia- nie tylko w teorii. Dni bohaterki czasami są lepsze, czasami gorsze. Momentami zastanawia się nad ich sensem, ale dochodzi do wniosku, że trzeba z życia czerpać to, co najlepsze. Każdy nowy poranek może przynieść coś dobrego i choć człowiek doświadcza również wielu negatywnych emocji, powinien starać się odnaleźć na swoich ścieżkach jak najwięcej pozytywnych chwil. Zawsze znajdą się ludzie, którym coś nie będzie pasowało, zdolni do tłamszenia innych, tylko po to, aby w ten przykry sposób podnieść swoje niedowartościowane ego. Autorka nawiązuje również do tematów takich jak: ból, wsparcie, szukanie sensu życia. Książka została napisana przystępnym językiem, zawiera wiele wartościowych przemyśleń, fabuła wciąga. Z pewnością spodoba się wielu czytelnikom.