Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ sama jestem leworęczna. Myślałam, że dowiem się rzeczy nowych i wiarygodnych, natomiast nie było tak. W tej lekturze świat leworęcznych pokazany jest jako jedna wielka trudność, jakbyśmy byli pokrzywdzeni samym faktem, że więcej jest ludzi praworęcznych. Nie podobało mi się też, że autor wykonał tabelki gdzie przypisywał poszczególne cechy charakteru do lewo czy praworęczności. Bzdura, bo to dziwne, że miałam czasem i tę i tę cechę, mimo że powinnam mieć jedną, tę "dla leworęcznych". Ja bardzo lubię swoją leworęczność. Nie wykonuję wszystkich czynności lewą ręką, lecz większość. Nie mam żadnych trudności, które "ma każdy leworęczny". Książka według mnie lekko przesadzona, tak jakby była tylko o autorze a nie o leworęczności.