Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant11
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Chris Haughton
3
7,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
53 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Trochę się zgubiłam Chris Haughton
7,9
“Trochę się zgubiłam” to kapitalna, dowcipna i bardzo dobrze opracowana graficznie opowieść o zagubionej sówce i wiewiórce, która pomagała jej się odnaleźć.
"-Moja mama jest BARDZO DUŻA. O TAKA! – pokazała Sówka."
Mała Sówka wypada z gniazda, słychać “bum bum bęc!” (które za każdym razem niezwykle aktywizuje i raduje moją córkę!). Sówkę znajduje Wiewiórka, która bardzo chce pomóc w poszukiwaniach mamy. Niestety, Wiewiórka, choć intencje ma szczere, nie umie sobie z tym zadaniem poradzić. Jest lekką niezdarą, i nie może dopasować wyglądu małej Sówki do jej mamy – prowadzi Sówkę po kolei do Niedźwiedzia, do Zająca i Żaby. Dopiero Żaba reaguje na szloch zmartwionej Sówki i z sukcesem interweniuje.
W pierwszej chwili pomyślałam “moja córka jest już za duża na tę książeczkę!”. Jakże się myliłam. Krótka, zabawna historyjka, przy której można się ubawić po pachy, choć koncept jest dość prosty (...)
Całość recenzji i zdjęcia na www.karmionekultura.
Ćśśś! Mamy plan Chris Haughton
7,5
Większość książek pochodzących z tego wydawnictwa to ciekawe pozycje literackie. Podobnie jest i w tym przypadku. Książeczka posiada spokojne, niezbyt krzykliwe ilustracje oraz niewielką ilość tekstu, ale wszystko tu jest tak dopracowane, tak ładne i przyjazne, że przyjemnie jest to czytać dziecku. Jeżeli zaś przeczytamy w/w historyjkę z odpowiednim "przejęciem" zrobi ogromne wrażenie na maluchu, stając się jego numerem jeden :)