Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Molly Potter
3
8,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,4/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Co się dzieje w mojej głowie? Jak zacząć z dzieckiem rozmowę o zdrowej głowie?
Molly Potter
8,2 z 13 ocen
42 czytelników 4 opinie
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Co się dzieje w mojej głowie? Jak zacząć z dzieckiem rozmowę o zdrowej głowie? Molly Potter
8,2
Jak się czujesz? =) Czy możesz w kilku zdaniach opisać w jakim stanie emocjonalnym akurat się znajdujesz? Niby łatwe pytanie, ale gdyby pogmerać w naszym wnętrzu intensywniej okazuje się, że pytanie "Jak się czujesz i co czujesz?" nie jest takie proste jak się początkowo wydawało...
Nawet nam – dorosłym – bardzo trudno jednoznacznie określić dlaczego jesteśmy smutni, co czujemy i jak wyartykułować emocje, ubrać w słowa uczucia? A co dopiero dzieci...
Głowa naszych pociech to prawdziwa dżungla emocji, myśli i nie do końca rozumianych doznań. To, co niezrozumiałe powinno być wyjaśnione, dlatego tak ważna jest rozmowa z dorosłymi o tym co kłębi się w czeluściach naszej dziecięcej, jak to mawia mój Synek, mózgownicy.
Jeśli nie potrafimy złożyć skomplikowanej konstrukcji z klocków Lego to sięgamy po instrukcję. Nie ma sensu stresować się, denerwować i kopać ze złością klocki, skoro instrukcja obsługi pomoże nam uporać się z problemem. Taką swoistą instrukcją obsługi dziecięcej głowy jest ta książka. Niepozorna, napisana prostym – zrozumiałym – ale nie infantylnym językiem, pozwala zrozumieć. Nie podaje rozwiązania, ale pozwala je znaleźć. Kaidy człowiek jest inny, dlatego nie dla każdego krzyczenie w poduszkę czy śmiałe pytanie do osoby dorosłej będzie stanowiło rozwiązanie problemu. Nie – "Co się dzieje w mojej głowie?" to nie jest typowy instruktaż jak postępować w danej sytuacji. Książka podsuwa MOŻLIWE ROZWIĄZANIA a nie KONKRETNY TYP postępowania.
Ta publikacja idealnie wpasuje się nie tylko w gust dzieci ale i dorosłych. Pozwala zrozumieć skomplikowany tok dziecięcego rozumowania i ich pokrętną logikę. Uzmysławia nam przede wszystkim, że nasze dziecko to odrębną jednostką, którą nie możemy sterować, ale którą możemy ewentualnie ukierunkować. Rozmowa o emocjach jest fundamentem budowania światopoglądu naszego dziecka.
Niezmiernie ważnym zagadnieniem poruszanym w "Co się dzieje w mojej głowie?" jest samoakceptacja oraz sposoby zrozumienia swojej odrębności i autonomii. Dziecko musi czuć się dobrze samo ze sobą, niezależnie od tego czy jest ekstrawertykiem czy introwertykiem. Nie każdy zostanie matematykiem, sportowcem czy baletnicą. Dlatego tak ważne jest nie tylko rozwijanie pasji naszej pociechy, ale wspieranie go, niezależnie od tego jakie ambicje i plany względem dziecka sobie wymarzyliśmy my – rodzice.
Lektura "Co się dzieje w mojej głowie?" mnie zaskoczyła. Byłam pewna, że będzie to lekka, zabawna historyjka o galimatiasie w głowach naszych pociech. Dostałam rozwinięcie bardzo istotnych kwestii mających wpływ na rozwój naszych dzieci. Publikacja wzbogacona o ciekawe ilustracje oraz komiksowe dymki, w których postaci wyrażają swój stan emocjonalny. Niemal na każdej stronie znajdziemy fragment oznaczony "To ważne:", który jest swego rodzaju podsumowaniem omawianego zagadnienia.
Bardzo się cieszę, że takie książki pojawiają się na rynku czytelniczym, bo dziecko w bardzo prosty sposób może poznać mechanizm "rodzenia się emocji" i sposoby na radzenie sobie ze stresem.
Świetna publikacja 👍 polecam 👍
https://tylkoskonczerozdzial.blogspot.com/2019/04/co-sie-dzieje-w-mojej-gowie-jak-zaczac.html
Co cię martwi? Molly Potter
8,4
Chociaż bardzo byśmy chcieli to nie ochronimy naszych dzieci przed kłótnią, stresem, nieprzyjemnościami i przeciwnościami losu. Nie możemy zamknąć dziecka w kokonie bezpieczeństwa, ciepła i dobra, bo tak naprawdę zrobimy mu krzywdę... Najlepsze, co może zrobić odpowiedzialny i mądry rodzic, to nauczyć dziecko jak radzić sobie z niekomfortowymi sytuacjami, jak kłótnia z przyjacielem, choroba, kiedy ktoś dokucza, ktoś nie słucha albo wtedy, kiedy nasze dziecko nie ma się z kim bawić.
Lektura "Co cię martwi?" to doskonała baza do tego typu dyskusji. W bardzo przejrzysty sposób rozkłada na czynniki pierwsze najczęstsze sytuacje, w których nasze pociechy mogą czuć się zestresowane i zagubione. Po pierwsze (i bardzo ważne dla rodzica) wyłuszcza to, co nasze dziecko może czuć. Po drugie, co w związku z tymi uczuciami może pomyśleć. W końcu udziela praktycznych wskazówek jak poradzić sobie w danej sytuacji.
Książkę czytaliśmy wraz z moim sześcioletnim synkiem i zapoznając się z treścią odpowiadaliśmy na pytania. Po każdym dziale podpytywałam jaką naukę i dobrą radę wyciągnął z tekstu. Zwróciłam uwagę, że skupiał się głownie na sposobach rozwiązania problemu (ja z kolei na tym, co dziecko może czuć i myśleć),co bardzo mnie ucieszyło.
Oto szalenie inspirująca i ważna dla mnie konwersacja, która uzmysławia mi nad czym muszę popracować, aby Synek czul się pewnie i komfortowo.
Co zrobisz:
– Gdy ktoś robi ci wymówki, krzyczy na ciebie?
– To poprawiam się.
– Gdy masz nowa nauczycielkę? (a ma, bo właśnie zaczęliśmy przygodę ze szkołą)
– Ja się tym nie stresuję, więc nie wiem.
– Gdy widzisz w telewizji coś strasznego?
– Wyłączam telewizor oczywiście. I pilot chowam pod kanapę.
– Gdy coś sprawia ci trudność?
– Jutro to zrobię. (jak nastolatek normalnie ;))
– Gdy pokłócisz się z przyjacielem?
– Na chwilę się rozstać a potem wrócić. To wtedy będzie lepiej, bo nie będziemy zdenerwowani bo zdenerwowanie przechodzi.
– Gdy ktoś ci dokucza?
– Trzeba odejść.
– Gdy rodzice się kłócą?
– Mówię: "rodzice, nie kłóćcie się. Bo natrafi was zły los jak nie przestaniecie się kłócić".
– Gdy boisz się rzeczy, które nie są groźne – na przykład pająków w ciemności?
– Ja się tylko boję się leków które są niedobre. No i nie wiem co wtedy robię.
– Gdy ktoś ma coś, o czym marzysz?
– To najlepiej pójść i o tym zapomnieć, albo poprosić tego właściciela i na chwile dotknąć. Albo np.: jeśli rodzice to kupili i to dziecko tego nie chce, to można się zapytać czy to dziecko nam odda.
– Gdy nikt cie nie słucha?
– Trzeba powtórzyć pięćdziesiąt razy.
– Gdy nie masz się z kim bawić?
– O! Dzisiaj tak było, że wszyscy grali w głupią piłkę. A ja nie chciałem i podszedłem do Filipa, bo on też nie chciał grac i bawiliśmy się razem w coś innego – nie dotknij słońca.
– Gdy zachorujesz?
– Biorę pluszaki i siadam przy komputerku, żeby obejrzeć swoja ulubiona bajkę.
Świetna jest ta książka. Napisana bardzo przystępnym językiem, w jasny sposób przedstawia wcale nie takie łatwe sytuacje, a barwne ilustracje ułatwiają odbiór i przesłanie.
Na końcu książki znajduje się słownik uczuć oraz krótki poradnik dla dorosłych, który w kilku puntach zawiera rady jak rozmawiać z dzieckiem o ich zmartwieniach.
Najważniejsze jest to, aby dziecka i jego problemów nie bagatelizować, nie machać ręką "oj synku/córciu to nic takiego. Idź się pobawić". Bo o uczuciach trzeba rozmawiać, zwłaszcza o tych niewygodnych, trudniejszych, sprawiających, że nasze dzieci są smutne.
Lektura warta uwagi – dla rodziców i pedagogów.