Julio zamilkł. Czuł, jak dusza mu lodowacieje. Nie wiedział, co myśleć. Nie wiedział, co powiedzieć.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Klester Cavalcanti
1
5,8/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 16.04.1969
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
173 przeczytało książki autora
184 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Chłopcu nie podobało się, że według stryja urodził się, by zostać zabójcą, a jednocześnie był zadowolony, że ma jakieś szczególne uzdolnieni...
Chłopcu nie podobało się, że według stryja urodził się, by zostać zabójcą, a jednocześnie był zadowolony, że ma jakieś szczególne uzdolnienia.
0 osób to lubiPracując jako rewolwerowiec, mógłby podróżować, zwiedzać różne miejsca, przeżywać emocjonujące historie i jeszcze zarabiać przyzwoite pienią...
Pracując jako rewolwerowiec, mógłby podróżować, zwiedzać różne miejsca, przeżywać emocjonujące historie i jeszcze zarabiać przyzwoite pieniądze.
0 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Nazywają mnie Śmierć Klester Cavalcanti
5,8
"Nazywają mnie śmierć" Cavalcantiego to historia życia rewolwerowca, czyli płatnego zabójcy działającego na terenie Brazylii. Książka powstawała siedem lat, w tym czasie autor rozmawiał telefonicznie z Juliem oraz weryfikował jego słowa szukając świadków i dowodów. Efektem tej mozolnej pracy jest wciągająca rekonstrukcja życia człowieka, który odbieraniem tegoż właśnie zarabiał na utrzymanie.
Ten, kto spodziewa się kolejnych opisów zabójstw może się trochę zawieść. Oczywiście kilka z nich jest opisane tak szczegółowo, że można poczuć ciarki na plecach, jednak nie przemoc jest głównym tematem książki. Cavalcanti szukał odpowiedzi na pytanie, jak to się stało, że młody chłopak, żyjący w ostępach brazylijskiego interioru, chłopak, który nawet żarówki nie widział na oczy, stał się nieuchwytną maszyną do zabijania. Autor skupił się głównie na przemianie nastolatka wzbraniającego się przed zabijaniem, starał się pokazać nam punkty zwrotne w życiu Julia, późniejszą fascynację władzą nad cudzym życiem, aż wreszcie zniechęcenie dojrzałego człowieka. A ja właśnie tego oczekiwałam!
Julio to postać, którą ciężko ocenić... Czasem wręcz mu współczułam, by za chwilę przypomnieć sobie, że przecież jest mordercą... A z drugiej strony jak człowiek tak czuły i kochający może z zimną krwią strzelać w głowę innemu człowiekowi? Jak żona Julia mogła żyć tyle lat ze świadomością, że dzieli dom z płatnym zabójcą? Ciężki temat, choć dzięki autorowi przechodzimy przez niego bez zgrzytów. Z czystym sumieniem mogę polecić Wam "Nazywają mnie śmierć", myślę, że się nie zawiedziecie.
Nazywają mnie Śmierć Klester Cavalcanti
5,8
Książkę tą kupiłem przypadkiem w Biedronce za jakieś niewielkie pieniądze (i teraz sie cieszę ze kosztowała tylko kilka zł). Wyglądała ciekawie, opis też był interesujący ale to niestety nie wystarczyło. Książka opisana po łebkach, bez żadnej wciągającej i intrygującej fabuły. Autor opisał kilka zabójstw i przygód miłosnych głównego bohatera i w zasadzie to by było na tyle. Szybko się czyta bo czcionka jest duża i człowiek szybko chce ją skończyć. Szkoda czasu.