Możemy obrócić głowę do szyby, możemy uśmiechnąć się i spojrzeć sobie prosto w oczy, ale nasz język jest zbyt ubogi, żeby wyrazić, co czujem...
Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wiktor Konrad Jastrzębski
Źródło: Archiwum autora
1
7,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Wiktor Konrad Jastrzębski (ur. 1983) – elektrotechnik, informatyk, manager w firmie IT. W przeszłości muzyk oraz maratończyk – autor bloga o bieganiu. Zafascynowany kinem Denisa Villeneuve’a i Alejandra Gonzáleza Iñárritu oraz prozą Michela Houellebecqa i Carlosa Ruiza Zafóna. Refleksyjny i emocjonalny charakter swojej twórczości łączy z inżynierską dbałością o detale. Wydana w roku 2020 „Droga” jest jego debiutem literackim.
7,3/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Schodzili z górki wąską ścieżką prowadzącą do dworca kolejowego. On miał zarzucony na ramię nieduży plecak, a w prawej ręce trzymał sportową...
Schodzili z górki wąską ścieżką prowadzącą do dworca kolejowego. On miał zarzucony na ramię nieduży plecak, a w prawej ręce trzymał sportową torbę. Szedł, patrząc uparcie przed siebie, starając się nie okazywać targających nim emocji. Ona, idąca tuż obok niego, nie miała ze sobą nic. Mimo to wyglądała, jakby przytłaczał ją jakiś trudny do udźwignięcia ciężar. W milczeniu dotarli na peron, przy którym czekał już pociąg do Krakowa, i stanęli naprzeciw siebie...
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Droga Wiktor Konrad Jastrzębski
7,3
Droga - jedno słowo a dwa znaczenia. Ścieżka naszego życia albo "droga" nam osoba. O czym i o kim jest ta książka?
Poznajemy główną bohaterkę w chwili, gdy była u progu dorosłości. Magdalena Skiba wychowywana w pełnej rodzinie. Wojtek Kurkiewicza to kolega jej chłopaka. Ciągnie ich do siebie. Jednak coś się wywraca i się rozchodzą. Główna bohaterka dorasta. Na jej drodze stają inny mężczyźni. Przyjaźnie i miłości. Podejmuje pracę, rodzi syna, lata lecą i ... zostaje znaleziona martwa. Śledztwo prowadzi podkomisarz "Panicz". Na jaw wychodzą kolejne wątki. O co w tym wszystkim chodzi? Kto jest sprawcą i dlaczego zrobił to co zrobił? Czy uda mu się te zagadkę rozwikłać zmagając się przy tym ze swoimi problemami?
Wydawać by się mogło, że to będzie taka zwykła historia o zauroczeniu i nieszczęśliwej miłości zakończona zbrodnią. O nie. Autor w swoim debiucie dostarczył mi emocji i elementów zaskoczenia. Na pierwszy plan wysuwa się życie Magdy a dopiero potem morderstwo oraz poszukiwanie sprawcy i motywu. Dlaczego ktoś odebrał życie matce Tomka? Cała historia została podzielona na to co było i na to co dzieje się aktualnie. Z tą różnicą, że umiejętnie wycinki z przeszłości zostały wplątane w teraźniejszość. Momentami musiałam się dobrze skupić, aby się nie pogubić. W tej powieści jest sporo postaci męskich. Kobiece też są, ale mniejszym stopniu. Oczyma wyobraźni przenosiłam się do kolejnych związków głównej bohaterki. Tego, czego doświadczała.
Choć nie było wszystko synchronicznie spisane i szczegółowo, bowiem czas został przeskakiwany do kluczowych wątków, to całość odebrałam bardzo dobrze. Było mrocznie, było tajemniczo, było zaskakująco. Było tak, jak każdy fan mocniejszej literatury lubi. Autor umiejętnie zwodził mnie i zostałam zmuszona do kluczenia labiryntem, aby poznać finisz. Z uwagą śledziłam tekst i wszystkie wydarzenia. Chciałam na już poznać finał. Mogłabym śmiało rzec, że autor z precyzją psychologiczną przedstawił myśli i zachowania bohaterów. Momentami czułam się tak, jakbym słuchała zwierzeń. Tak realnie została przedstawiona Magda i jej życiorys. Życiorys, bo w zasadzie poruszamy się po kilkunastu latach. Ale nie było przytłaczająco, jeśli chodzi o wydarzenia i wszystkie watki. Było tylko to co najważniejsze i kluczowe dla fabuły.
Jeśli lubicie cięższą literaturę, jeśli lubicie dużą dawkę tajemniczości i pytań, na które musicie odpowiedzieć sobie sami poprzez obserwację wydarzeń to jest to książka dla Was. Droga głównej bohaterki momentami rozgałęziała się a ona musiała podejmować decyzje. Wkroczcie do świata pełnego zagadek - być może odnajdziecie w tym gdzieś siebie samych. Ta historia skłoni do refleksji. Dajcie się zaskoczyć.
Polecam.
Droga Wiktor Konrad Jastrzębski
7,3
"Czasami już tak mamy, że kiedy przydarza nam się w życiu coś dobrego, coś bardzo dobrego, to boimy się, żeby niczego nie zepsuć. Żeby tego nie stracić".
Nic nie zapowiadało tego, że "Droga" okaże się tak pełną emocji książką, przedstawiającą historię, w której odnaleźć się może każdy z nas. To powieść niezwyczajna w swej zwyczajności, pełna detali wzbogacających jej uniwersalny wydźwięk, a do tego zaskakująca w swojej treści. Każdy odnajdzie w niej coś zupełnie innego i to chyba jej główna wartość dodana.
Wiktor Konrad Jastrzębski, rocznik 1983 to elektrotechnik, informatyk i manager w firmie IT. Dawniej muzyk, a także maratończyk. Jest zafascynowany kinem Denisa Villeneuve’a i Alejandra Gonzáleza Iñárritu oraz twórczością Michela Houellebecqa i Carlosa Ruiza Zafóna. "Droga" to jego debiut literacki.
Ostatnie ponad dwadzieścia lat życia Magdaleny Skiby to skomplikowane relacje z mężczyznami – z chłopakiem z czasów licealnych, przypadkowo poznanym towarzyszem nocnej podróży do domu, mężem, czy też z synem. Każdy z nich, istotnie wpłynął na życie bohaterki. Pewnego dnia Magdalena zostaje znaleziona martwa. Śledztwo w sprawie jej zabójstwa prowadzi podkomisarz Mateusz Szczepańczyk znany przez wszystkich jako Panicz. Okazuje się, że czasami przeszłość ściśle wiąże się z teraźniejszością.
"Droga" to książka, której stopniowo odkrywałam cały potencjał. Początkowo bowiem, strona za stroną, czytelnik zagłębia się w świat Magdaleny, w jej życie, które jest przewodnim wątkiem fabularnym tej powieści. Punktem zwrotnym jest natomiast śmierć bohaterki, która nagle zmienia zupełnie perspektywę, fundując odbiorcy mnóstwo pytań, domagających się jak najszybszej odpowiedzi. Warto więc na spokojnie zagłębić się w lekturę początkowych stron "Drogi", gdyż ta historia rozkręca się powoli, ale za to, tak stopniowane napięcie, wywołuje wiele emocji.
Debiut autora charakteryzują licznie wykorzystywane w fabule retrospekcje, które uważnemu czytelnikowi nie powinny sprawić większych trudności, chociaż trzeba przyznać, że czasami należy bardzo mocno się skupić, aby zrozumieć pełen obraz zaistniałych zdarzeń. Dzięki takiej konstrukcji fabularnej, czytelnik stopniowo łączy poszczególne elementy całej ukazanej historii, by na koniec poczuć spore zaskoczenie jej finałem i odpowiedzią na zadane sobie pytania.
Bohaterowie "Drogi" to więźniowie niewybranych dróg. I jak pokazuje autor, każdy z nas, jest w pewien sposób takim zakładnikiem własnego losu. Jedną z wartości dodanych tej powieści jest jej warstwa refleksyjna połączona z emocjonalną, co podczas lektury daje się dość głęboko odczuć. Pojawia się bowiem wiele pytań o to, co by było gdyby… Gdybyśmy wybrali w przeszłości zupełnie inną ścieżkę naszego życia. W jakim miejscu byśmy dzisiaj byli? W kontekście tym, tytuł tego debiutu okazuje się prosty w swej istocie i jednocześnie niezwykle trafny, bo odzwierciedla to, o czym w głównej mierze traktuje ta historia.
Widać, że Wiktor Konrad Jastrzębski od samego początku wiedział, o czym chce pisać i w jakie ramy gatunkowe swoją prozę ująć. "Droga" to bowiem książka zaliczająca się do literatury pięknej, której najbliżej do powieści obyczajowej, pomimo tego, że w fabule występuje trup i śledztwo kryminalne. Warto z pewnością odkryć przesłanie, jakie autor niesie za pomocą tej historii. Jestem także pewna, że na jej łamach odnajdziecie cząstkę siebie, a krakowskie tło przeniesie was nas chwilę do tego pięknego miasta.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/