All-New Wolverine: Cztery Siostry Tom Taylor 6,9
ocenił(a) na 55 lata temu Nie znam zbytnio świata komiksu, ale uważam że w historiach które opowiadają największe wydawnictwa przeważali bohaterowie – mężczyźni. Superman, Batman, Spider – Man i inni. Oczywiście były i bohaterki, ale ich rola sprowadzała się do zaledwie towarzyszenia super herosom. Powoli zaczęło się to zmieniać i mamy możliwość zaznajomienia się z przygodami takich superkobiet jak Spider – Woman, She – Hulk, czy najbardziej chyba znana Wonder Woman, że nie wspomnę tutaj o Kapitan Marvel. A w moim przypadku przyszła pora na nową bohaterkę, która przejęła schedę po zmarłym bohaterze. Chodzi tu oczywiście o Wolverine’a i jego następczynię.
Komiks opowiadający o tych wydarzeniach nosi tytuł „All – New Wolverine. Cztery siostry”.
O komiksie możemy dowiedzieć się że:
Laura Kinney, znana też jako X-23, dobrze wie, czym jest pragnienie zemsty. Kiedyś źli ludzie wyrządzili jej krzywdę i zrobili z niej bezwzględną zabójczynię. Z pomocą Logana stała się jednak kimś więcej i po jego śmierci postanowiła zawalczyć o lepszy świat jako nowa Wolverine. Teraz chce tego samego dla swoich sióstr – klonów, które uciekły z laboratoriów korporacji Alchemax Genetics. Dziewczyny nie czują bólu i najwyraźniej nie znają empatii. Czy Laura zdoła ocalić je przed ich oprawcami... i ich własną żądzą zemsty? Zachęcam do lektury.
Słowem podsumowania chciałem zaznaczyć, że jeśli mogę tak powiedzieć Wolverine jest jednym z moich ulubionych bohaterów komiksowych. A jaka jest nowa bohaterka? Praktycznie niczym się nie różni od Logana, bowiem – jak wiemy – jest praktycznie jego klonem. Wściekłość, determinacja, podobne wysuwane ostrza. Tyle że płeć jakby inna. A opowieść charakteryzuje się tym co lubię w historiach z Wolverinem. Jest mrocznie, ponuro i w gruncie rzeczy bardzo pesymistycznie. Jednak nie jest to zbytnio skomplikowana historia. Prawdę mówiąc można z uprzedzeniem przewidzieć co spotkamy na kolejnych stronach.
Co do rysunków nie mogę powiedzieć, że jestem zachwycony, jednak dobrze oddają atmosferę ciągłego zagrożenia, które jakby wisi w powietrzu, a bohaterowie są całkiem ciekawie przedstawieni. Cały album może mnie nie zachwycił, ale jeśli będzie okazja sięgnę po kolejny tom, aby się przekonać co też jeszcze spotka naszą bohaterkę.