“Tab_s” jest to tom poezji Justyny Kulikowskiej, który już w tytule zawiera dwuznaczność. Skrypt wierszy podąża dwiema ścieżkami - komputerowych tabulatorów, mechanicznego myślenia oraz tabletek, chorób i zachwiania normy, które trawią ludzi.
W swoim tomie łączy mechanizację, komputeryzację oraz bezrefleksyjność maszyn z próbą poczucia bycia żywym. Ten mechaniczny ton wybija czytelnika z bezpiecznych ram znanych słów.
Nadal nie umiem w wiersze, ale czytanie ich sprawia mi przyjemność. Ten tom przeczytałem praktycznie jednym tchem. Ktoś może zarzucić, że poezji tak się nie czyta. Ten tom łączy się w jedno, wiersze wynikają z siebie wzajemnie i współgrają jako całość, niczym kod programisty.
Chyba rozumiem czemu ‘Tab_s” dostało nominację do Nike 21.
Tomik zbyt współczesny i podobny do innych żeby mi się spodobał. Zupełnie nie czuję większości wierszy, ale uczciwie przyznam, że pani Kulikowska potrafi pisać całkiem sprawnie i przekazywać to co chce zawrzeć w wierszach bez napuszenia i wodolejstwa. Doceniam poczucie humoru w kilku miejscach, szczególnie autoironię, i sensowne cytowanie innych twórców.