Mądra , książeczka dla dzieci , która porusza ważne życiowe tematy , będące zawsze i wszędzie na czasie. Dotyczą cenzury , w tym wypadku książek oraz zapoznają od podszewki , co znaczą rządy gnębicieli i tyranów oraz jakie niosą za tym życiowe konsekwencje.
W książce drążony jest temat poszukiwania prawdy i doświadczenia wolności słowa.
Książeczka średniej wielkości, w twardej oprawie. Ilustrowana jest w tonacji kolorów ziemi oraz mroczności podziemi, gdyż głównymi bohaterkami są myszy.
To one poruszają się w mrocznych korytarzach labiryntu norek wszystkich myszowatych.
Rodzina myszek o nazwisku Kolanko dorobiła się tuzina dzieci. Cała rodzina od wieków z pokolenia na pokolenie uwielbiała zawsze czytanie książek. Mała Marcelinka wśród dwunastki sympatycznych małych myszeczek wiodła prym pod tym względem.
Pewnego dnia stopniowo w czasie zaczęła odkrywać aferę książkową. Z ulubionych książek , które czytała po kilkanaście razy zaczął znikać test. Był zamazywany ,a książeczka wyraźnie zaczęła szczupleć w swojej objętości.
Nie spoczęła jednak i chciała dociec przyczyny , dlaczego tak się dzieje i kto to robi. Pozornie wpadła na pierwszy trop księgobójcy Myszora Bagiennika. To był dopiero sam początek.
A o dalszych przygodach i zmaganiach z Wydziałem Skreślania, Mazania i Wycinania w Urzędzie Kontroli Książek oraz całej machinie z tym związanej przeczytacie sami w książeczce i obejrzycie z dziećmi ilustracje.
Oczywiście trzeba z maluchami przeprowadzić rozmowę i uświadomić je , że taka sytuacja nie dotyczy tylko książek , ale przykładowo kinematografii i innych. Trzeba wszystko dziecku wytłumaczyć, gdyż inaczej potraktuje tę historię wyłącznie jako odrębną bajkę bez konkretnych przesłań.
Polecam! Szczególnie dla tych co kochają książki i bliska ich sercu jest wolność publicznego wyrażania myśli i przekonań bez ograniczeń i kontroli przekazywania informacji .
W książkach dla dzieci zwierzęta bywają tylko maskami, pod którymi ukrywają się pewne typy ludzi i ich zachowań.
Tak właśnie dzieje się w książce "Marcelinka Kolanko ratuje ksiazki". Chociaż to opowiadanie dla małych czytelników jego mądrość, a przede wszystkim niezwykłą aktualności docenią także dorośli.
Przeczytacie tu o świecie, w którym działa cenzura, o poszukiwaniu prawdy i o tym, co często stoi za rządami despotów. Ale nie martwcie się wszystko w delikatnej, dostosowanej dla najmłodszych formie.
Główną bohaterką książki jest myszka - Marcelina, która pewnego dnia odkrywa, że z jej ulubionych książek (zna je na pamięć) znikają powoli najpierw małe, a potem coraz obszerniejsze fragmenty tekstu. Ukochane książki stają się coraz cieńsze.
Marcelina postanawia sprawdzić co dzieje się z książkami. Krok po kroku dociera do prawdy. Czy i wy chcecie się dowiedzieć kto stoi za cenzurą książek w mysiej krainie?
Muszę przyznać, że biorąc tę książkę do ręki nie spodziewałam się, że będzie aż tak doba. Dobre jest w niej wszystko. Brunatne jak ziemia ilustracje, płynna narracja oraz przesłanie. Polecam