Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dana Mele
1
6,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
96 przeczytało książki autora
112 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kłamstewka Dana Mele
6,6
Szczerze? Jestem zawiedziona. Myślałam, że będzie mi się cała historia bardziej podobała. Dopiero od około 200 strony zaczęła mnie ta ksiązka jakoś bardziej interesować. Wcześniej się do niej trochę zmuszałam. Uważam, że była przewidywalna. Od jakiegoś momentu historii wiedziałam, że z pewną osobą jest coś nie tak i że ta osoba będzie zabójcą. Sam styl, w jakim została napisana ksiązka nie był zły. Jeśli chodzi o bohaterów, to czytając o ich losach miałam wrażenie, że o niektórych wiemy za mało. Niektóre koleżanki z tej paczki dziewczyn były wspominane, ale jedyne co o nich było wczesniej wspomniane to imię. Momentami mi to przerszkadzało, bo nie mogłam się między nimi połapać. Postaci w tej książce było dość dużo. Nie do końca podobał mi się sposób, w jaki autorka przedstawiła wszyskie zbrodnie w tej książce. Nie umiem niestety tego uzasadnić; po prostu coś mi tam nie pasowało. Podsumowując moją recenzję powiem tylko, że się zawiodłam i niekoniecznie jest ona warta przeczytania. Może wam spodoba się bardziej.
Kłamstewka Dana Mele
6,6
Kay chodzi do damskiej szkoły z internatem, gdzie jest dość popularną dziewczyną, jest również kapitanem drużyny piłkarskiej. Nigdy nie liczy się z tym, co czują wyśmiewane przez nią dziewczyny. Pewnego dnia, wraz z przyjaciółkami odnajduje w jeziorze ciało jednej z uczennic, a wkrótce po tym zdarzeniu otrzymuje od niej wiadomość, która zmusza ją do wykonania zadań, mających na celu upokorzenie bliskich jej osób, w przeciwnym razie jej sekret wyjdzie na jaw. Czy była to ostatnia wiadomość zmarłej dziewczyny? Czy ktoś się pod nią podszywa? Kay będzie musiała odkryć, kto jest jej przyjacielem, a kto wrogiem.
Książka od początku jest wciągająca i szybko mknie do przodu ani na moment nie zwalniając tempa. Podczas jej lektury w głowie miałam serial Pretty Little Liars, który rozgrywa się w podobnych klimatach, w obu przypadkach głównymi bohaterkami jest grupa dziewczyn, jest również morderstwo oraz tajemnicze wiadomości. Ja zdecydowanie lubię takie historie, więc nie było dla mnie zdziwieniem, gdy wciągnęłam się bez reszty. Niepokojący charakter tej powieści, żeński internat pełen ludzi, a wśród nich morderca, tajemnice, intrygi - to wszystko można znaleźć w „Kłamstewkach”. Nie jest to jednak brutalna pozycja, nie można zapomnieć, że mimo wszystko jest to książka dla młodzieży.
Dwie rzeczy mnie nieco irytowały, po pierwsze główna bohaterka, która tak naprawdę sama nie wie, czego chce i czasem zachowuje się irracjonalnie, jest naiwna i nieporadna do granic możliwości, a po drugie to, że przez całą długość książki przewijają się wątki homoseksualne. Nie mam nic do innej orientacji seksualnej, ale nie do pomyślenia jest, by w jednej szkole było aż tyle lesbijek, w końcu są one raczej w mniejszości, a w Bates Academy jest ich na pęczki. To tyle, jeśli chodzi o wyłapane przeze mnie minusy.
Powieść nie jest przewidywalna, choć autorce nie udało się mnie zaskoczyć. Mój pierwszy typ czarnego charakteru był strzałem w dziesiątkę, tego powodem jest zapewne masa przeczytanych przeze mnie dreszczowców, ale muszę przyznać, że niekiedy Dana Male kierowała mnie na błędne tory i prawie zmieniłam trop.
Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to największy atut te powieści. Każdy jest inny, oryginalny, dzięki czemu czytelnikowi łatwiej wczuć się w panującą w książce atmosferę i samodzielnie wytypować kogo lubi, a kogo nie. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że każdy jest podejrzany i każdy ma coś na sumieniu. Te sekrety mogą zrujnować im życie.
„Kłamstewka”, to pozycja przepełniona fałszem, tajemnicami oraz twórczością Shakespeare’a, a prócz głównego wątku, którym jest morderstwo Jessiki, w tle toczy się normalne życie, nastolatkowe martwią się szkołą, zawodami miłosnymi, sytuacją rodzinną. Myślę, że w tej książce każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam!