Najnowsze artykuły
Artykuły
Mole książkowe, czyli co pożera nasze książki. Uwaga! ZdjęciaAnna Sierant1Artykuły
Upoluj jesienne nowości w super cenach! Przegląd promocjiLubimyCzytać1Artykuły
Weź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Na jedną noc“LubimyCzytać1Artykuły
Przeczytaj przedpremierowy fragment książki „Doppelganger. Sobowtór “!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elżbieta Wiejaczka

1
7,3/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
69 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2018
Pięć kilometrów do bomby. Rowerem przez Afrykę
Elżbieta Wiejaczka, Tomasz Budzioch
7,3 z 61 ocen
129 czytelników 14 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Pięć kilometrów do bomby. Rowerem przez Afrykę Elżbieta Wiejaczka 
7,3

Rowerowy przejazd przez kontynent to nie tylko milion anegdotek z podróży, nietypowy pomysł na podróż poślubną, ale przede wszystkim obraz współczesnej Afryki.
Ela i Tomasz unikają banałów: nie piszą o obowiązku pomocy humanitarnej dla 'biednych Afrykańczyków', nie traktują mijanych ludzi jak osoby gorszej kategorii. Pomimo zmęczenia starają się zrozumieć Afrykę.
Z minusów: odrobinę czuć, że to debiut + w opisie sposobów na poprawę sytuacji w Afryce, często pojawia się hasło: edukacja. Tak tylko wspomnę, że Mugabe włożył masę energii/pieniędzy w edukowanie Zimbabwe (poziom analfabetyzmu jest tam jednym z najniższych w Afryce) i... no jakoś to nie pomogło ;)
Pięć kilometrów do bomby. Rowerem przez Afrykę Elżbieta Wiejaczka 
7,3

Kolejna, wakacyjna, czytelnicza podróż. Tym razem podróż rowerem po Afryce. Podróż nowożeńców. Oglądamy ten niezwykły kontynent ich oczyma. Próbujemy sobie wyobrazić, bo czy możemy współodczuwać trudy ich podróży? Odwiedzamy miejsca bliskie, jak np. Mozambik, kojarzony z Maurycym Augustem Beniowskim. Miejsca egzotycznie urokliwe, ale też miejsca naznaczone ludzkim cierpieniem. Razem z nimi wyruszamy na spotkanie z ciekawymi ludźmi, tymi których rodziny zamieszkują kontynent afrykański i tych, którzy przybyli tu, aby służyć, nieść pomoc innym, jak np. siostra Judyta:
„Szła w naszą stronę spokojnym krokiem, cała w bieli, pamiętam jej ciepły uśmiech i błękitne oczy. Po kilku zdaniach wiedziałam już, że ma w sobie dużo serdecności, ale siły, że to nie jest kobieta, którą można stłamsić”.